Miodowe lata - Bociany

Warto powspominać polskie seriale które kiedyś trzymały poziom. Jeden z lepszych momentów ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Alchemik2600]

Spadłem :D

[K.....y]

Mój ulubiony serial. Ogladałem kazdy odcinek z 20 razy i nadal mi sie nie nudza. Ogladam czesto na weeb.tv - jest kanal z ich odcinkami na okraglo.

[mrwrotek]

Oj jak zawsze biedny Norek :)

[j.....r]

@mrwrotek: biedny, biedny... ale dupę miał lepszą :)

[Morf]

a ma ktoś cały tekst nowego hymnu poza fragmentem z Bońkiem i bocianami? ;)

[jeanpaul]

Warto powspominać polskie seriale które kiedyś trzymały poziom.

Ta polskie, jasne. Miodowe lata jest licencyjną wersją amerykańskiego sitcomu z lat pięćdziesiątych The Honeymooners!

W temacie polskie seriale musicie wrocic do "m jak mdlosci".

[jeanpaul]

@3den: No i sam widzisz, ze poza puszczonym oczkiem w strone warszawskiego widza nie ma ten serial nic typowo polskiego. Malych kombinatorow, probujacych powiazac koniec z koncem nie brakuje na kazdej szerokosci i dlugosci geograficznej. Trudna sytucja gospodarcza jest prawie zawsze jakos nakreslona. Nazwy miejscowosci i wprowadzanie aktualnych zdarzen to typowy zabieg i zwykle specjalnie oparagrafowany w umowie licencyjnej.

Jedynym polskim dodatkiem, niewatpliwie bardzo wartosciowym sa wlasnie aktorzy ze wskazaniem na duet naszego polskiego "Flipa i Flapa".

I juz chyba na koniec - ja nie mam nic na przeciwko wzieciu dobrego produktu i zrobienie z niego jeszcze lepszego - ale nie masturbujmy sie "polskoscia" w tym

[3.....n]

@jeanpaul: Pada dużo nazw ulic, osiedli, Czerniakowska, Marszałkowska, Wolska, Mokotów. Krawczykowie marzą o nowiutkim mieszkaniu na Ursynowie. Często odwiedzają ich krewni z różnych miejscowości pod Warszawą (nie pamiętam już skąd dokładnie). W jakimśtam odcinku Krawczyk cieszy się, że przeniosą go na tramwaje niskopodłogowe (które wtedy w Warszawie były nowością), Norek wtóruje mu, że zmienią mu też trasę i nie będzie musiał ciągle jeździć na Powązki. No i nasza wszechobecna ciężka sytuacja gospodarcza, Krawczyk jako typowy kombinator, który chciałby wyrwać się z takiej stereotypowej, polskiej biedy.

To tyle z rzeczy które pamiętam w tym momencie. Jasne, to nie są żadne wyżyny intelektualne, celem serialu nie było też pokazanie piękna Warszawy (jest ona tłem, chociaż na tyle mocno wyeksponowanym, że mieszkając jakiś czas w Warszawie i oglądając serial, często uśmiechałem się do tych drobnych "oczek" puszczonych w stronę widza), ale ogląda się go świetnie przede wszystkim (wg mnie rzecz jasna) na pierwszoplanowych aktorów. Duet Żak i Barciś, a także Pilaszewska i Chotecka. Uwielbiam tych aktorów w tych rolach, szczególnie Pilaszewską, która zagrała po prostu fenomenalnie. :)

Aha, sitcom nie ma plenerów, bo w całości kręcony był w teatrze z udziałem

[darosoldier]

Ż tych Polsatowskich seriali z tamtego okresu zostali tylko Kiepscy. Kiedyś stawiali na te seriale, filmy,teleturnieje a dzisiaj seriale obyczajowe i talent show.

[Sebaall]

@darosoldier: zostali tylko nazwą. Obecne odcinki to jakaś kpina. Wszechobecny tandetny green-screen, kompletnie nieśmieszne gagi.

[Blaskun]

@darosoldier: Kiepscy skończyli się gdy odszedł Okił.

[profumo]

Mniodowe lata.. lubię

[wicek654]

Tek kanalarz jest po stronie HGW i reszty rządzącej hołoty potrafi grac tylko drobniutkich strachliwych facetów czyli dokładnie siebie dlatego to mu nawet dobrze wychodzi reszta jego ról to dno i metr mułu. Karola lubię

[Altar]

@wicek654: A jak z Pankracym występował?