Dzieci bawiły się w wojnę. O ich losie zdecyduje teraz sąd
9-letni Filip i o rok starszy Marcel kazali koledze klęknąć. Potem przyłożyli mu broń do głowy i powiedzieli, że go zabiją. Zażądali wydania pieniędzy. Teraz tłumaczą, że bawili się tylko w wojnę.
r.....k z- #
- #
- #
- #
- 128
Komentarze (128)
najlepsze
Ciekawe czy kiedy twój dzieciak przyjdzie ze szkoły zapłakany bo mu ukradli kasę którą dałeś mu na batonika i napój, to też mu powiesz że to tylko taka zabawa?
@Fheat: Masz rację od tego jest urząd skarbowy.
@Fheat: Sąd nie będzie karał dzieci, tylko sprawdzi czy rodzice nadają się na ich wychowawców.
Ile przestępstw popełniłem z kolegami z podwórka w zanim skończyłem 10 lat. Nie wiedziałem. Państwo jak zawsze czujne i uświadomi.
Prawdą jednak jest, że angażowanie w tę sprawę policji i sądu jest niedorzeczne, rodzice powinni umieć ukarać swoje dzieci.
Ale frajer z tego Marcela, dał się wyruchać gówniarzowi na złotówkę.
a potem:
Serio? A jakby mu patyk przyłożyli do głowy to też by była aferka? no bez przesady.
Lepiej już coś ukraść ze sklepu o wartości <250 (500?)zł niż wymusić tą kradzież bronią - bo w 1 przypadku w zasadzie nic nam nie grozi.
@really_not_ok: Tak, rodzice powinni odpowiadać za wychowanie swoich dzieci.