A dlaczego Państwo ma płacić za aborcję, in vitro i inne bzdurne zabiegi które nie mają nic wspólnego z ratowaniem życia, ewentualnie umożliwieniem normalnego funkcjonowania jak np. operacja stawu?
aborcję w Polsce przeprowadza się tez w stanie zagrożenia życia kobiety. I tak ma być, bez wymuszania "heroizmu" matki przez obrońców życia niepoczętego, napoczętego i poczętego.
co do in vitro - to żeby ktoś pracował na twoją emeryturę
@fledgeling: i to mnie najbardziej wk%!?ia. Człowiek całe życie tyra, pół wypłaty mu kradną a ktoś ci napisze że to nie ty sobie zapracowałeś na emeryturę. WTF? I w dodatku jak tak przeliczyłem, ile pokradli kasy na emeryturę mojemu ojcu, a ile on jej dostaje to zwróciła by się ta kwota gdyby miał jakieś 146 lat.
IMO aborcja powinna być refundowana tylko wtedy, gdy jest "potrzebna" z medycznego punktu widzenia (zagraża życiu matki) lub gdy kobieta padła ofiarą gwałtu, w każdym innym przypadku babka powinna za nią płacić - skoro była głupia i nie używała antykoncepcji, to niech teraz płaci. Polityka "róbta co chceta, państwo i tak was poratuje" to krok w stronę przepaści.
Moim zdaniem refundacja aborcji może prowadzić do pewnego rodzaju patologii... przekonałem się o tym kiedy poznałem pewną dziewczynę z Danii (gdzie aborcja jest darmowa), która miała 22 lata i z pewnego źródła wiem, że była po kilku takich zabiegach. Z tego co wiem laski to traktują tak, po co się zabezpieczać jak można w ostateczności mieć darmową skrobankę.
Ponoć nawet po jednym takim zabiegu w przyszłości utrudnione będzie takiej dziewczynie/kobiecie zajść w
Czasem po aborcji kobieta dostaje na głowę i długo muszą ją z deprechy wyciągać. Choć depresja może pojawić się nie od razu, Dunka za pare lat dojrzeje i sumienie może zrobić swoje.
@k0ktajl: Tak, tak... propaganda "pro life" działa. Szkoda, że nikt nie pisze o depresji kobiet rodzących niechciane dzieci, wychowujące je bez ojca i bez środków do życia... Prawicę człowiek interesuje do momentu poczęcia do urodzenia, a później jak ma
@Palwed: A do adopcji oddać nie można? Pisałem wyżej - do noworodków ustawiają się kolejki. Poza tym chciałbym, żebyście wszyscy przestali nadużywać słowa depresja, bo to poważna choroba i niezdolność do odczuwania czegokolwiek, a nie ciężki okres i załamanie nerwowe.
@Vievior_ka: Przykład GB wskazuje, że nie masz racji. Uważam, że problem tkwi w moralności człowieka - mówię tu zwłaszcza o odpowiedzialności. A ciąża to nie choroba, tego się nie leczy :)
Komentarze (154)
najlepsze
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/16/Stalin_lg_zlx1.jpg
Stalina bardziej ;)
@leniwiec_guru:
aborcję w Polsce przeprowadza się tez w stanie zagrożenia życia kobiety. I tak ma być, bez wymuszania "heroizmu" matki przez obrońców życia niepoczętego, napoczętego i poczętego.
@fledgeling: i to mnie najbardziej wk%!?ia. Człowiek całe życie tyra, pół wypłaty mu kradną a ktoś ci napisze że to nie ty sobie zapracowałeś na emeryturę. WTF? I w dodatku jak tak przeliczyłem, ile pokradli kasy na emeryturę mojemu ojcu, a ile on jej dostaje to zwróciła by się ta kwota gdyby miał jakieś 146 lat.
Do wymienionych przez Ciebie przypadkow dodalabym ciezkie uszkodzenie plodu.
Ponoć nawet po jednym takim zabiegu w przyszłości utrudnione będzie takiej dziewczynie/kobiecie zajść w
@k0ktajl: Tak, tak... propaganda "pro life" działa. Szkoda, że nikt nie pisze o depresji kobiet rodzących niechciane dzieci, wychowujące je bez ojca i bez środków do życia... Prawicę człowiek interesuje do momentu poczęcia do urodzenia, a później jak ma
-Panie Doktorze ile to będzie?
-20,000
-Dlaczego tak drogo? To powinno kosztować jakieś 2 tysiące!
-Tak było... Ale rząd zgodził się na refundacje zabiegu w 90%. Pani mi płaci teraz 2 - resztę daje mi państwo.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora