Zaraz będzie ciemno! Zamknij się, czyli Woodstock 2013
Kilka godzin temu przyjechałem z Woodstocku do domu, koczowałem tam 8 dni. Weryfikowałem przez ten czas mity na temat tego festiwalu, atmosferę, ktra tam panowała oraz przyglądałem się pracy organizatorw. Poza tym jak każdy piłem, tańczyłem, chodziłem z rżnymi dziwnymi kartkami i bawiłem się na...
squelop z- #
- #
- #
- #
- 18
Komentarze (18)
najlepsze
2. Higiena. Mit brudu nie został obalony. Jest gdzie się umyć ale nawet organizatorzy nie ukrywają, że
tak ciężko było odgarnąć bardzo suchą ściółkę i zrobić okrąg z kamieni dla bezpieczeństwa nie tylko siebie ale ludzi dookoła?
Na Woodstock przyjeżdża pół miliona ludzi (toż to spory procent populacji kraju!) i tam znajdziemy wszystko. Od nawiedzonych chrześcijan po satanistów ale nie znam drugiej takiej imprezy, gdzie będąc w tak gigantycznym tłumie każdy wydaje się być dobrym kumplem ;-)
Klimat się bardzo udziela. Wstajesz rano i stwierdzasz, że nie masz kompletnie nic do zrobienia, a milion możliwości
1. Ciśnienie wody... na całym przystanku woda jak krew z nosa, zarówno w kranach jak i w tych
1. no z tym był problem, ale to wynikało po prostu z zaniedbania.. nas, czyli woodstockowiczów. dużo było akcji z urywaniem zaworów, woda tryskała do góry, rury też padały ofiarami głupich ataków no i tak to się skończyło. tutaj akurat my jesteśmy chyba temu winni.
2. masz rację, było parę wpadek ;)
3. to jakoś źle trafiałeś na piwo, ja nigdy nie stałem dłużej niż 10-15 min
4. --
5.