I mniej więcej to jest powód, dla którego nie rozumiem argumentu "rowerzyści usprawniają ruch". Dziś po raz kolejny w ciągu ostatnich paru tygodni autobus którym jechałem (może nie demon szybkości, ale 40-50 km/h wyciąga na większości trasy) utknął na długiej, jednopasmowej drodze za rowerzystą bez możliwości wyprzedzenia go (albo podwójna ciągła, albo auta z przeciwka). Oczywiście gość na rowerze ma to w dupie (przecież przepisy pozwalają mu mieć innych w dupie), autobus
@informatyk: Gość jechał metr od krawężnika i nie widzę opcji, żeby ktoś (policja?) mógł mu powiedzieć, że jedzie nieprzepisowo - określenie "jak najbardziej" jest bardzo szerokie i każdy może powiedzieć, że nie może jechać bardziej po prawej, bo to niebezpieczne i nie pozostawia mu miejsca na ew. manewry.
@Regis86: ale generalizowanie to najlepsze. Trafił się jeden idiota wlekący się po ulicy rowerem i już wszyscy rowerzyści są źli. Może zróbmy to samo z kierowcami, co?
@void1984: Tacy standardowi rowerzyści jadący 25 km/h powinni mieć możliwość jazdy chodnikiem przez cały czas. Niestety regulowanie prędkością rowerzystów jest średnio wykonalne, bo mało który posiada licznik...
@informatyk: Średnio jednak uśmiecha się rowerzyście jadącemu 40-50 km/h zatrzymać się, bo
Widać tak mu się spieszyło a teraz przez dłuższy czas nigdzie nie pojedzie.
W najszybszym wariancie trzeba będzie wypełnić protokół dla firmy ubezpieczeniowej co by pokryć szkody z OC autobusu (co najmie kilkanaście minut nawet jak ma wszystko pod ręką). Gorzej jak się komuś coś nie będzie podobało i trzeba będzie czekać aż przyjedzie policja i wlepi mandat.
@pokusof: Widząc liveleak liczyłem na to, że jak mu już kierowca rozwalił koło to otworzy drzwi a ze środka wyjdzie kilku k%$!ionych facetów i połamią rowerzyście nogi. Ewidentnie widać, że blokował autobus specjalnie.
@boryspower: Obaj. dziecko dwóch pedałów za braketesting w 0:08 i utrudnianie ruchu. Kierowca autobusu za spowodowanie kolizji, chociaż ja bym tu skończył na pouczeniu
@boryspower: Według polskich przepisów ja, czyli ostatnio głównie rowerzysta. Mam się trzymać prawej strony, a na filmiku jakiegoś wielkiego skrzyżowania nie widzę.
Sam jeżdżę puszką, motocyklem i rowerem. I tylko w środowisku rowerowym są "wielcy działacze", którzy najgłośniej krzyczą o prawach rowerzystów. Tylko że za tymi prawami idą również obowiązki. Gdyby każdy kierowca samochodu, motocyklista i rowerzysta był rozliczany ze swojej jazdy - jestem pewny, że największy odsetek żegnających się z prowadzeniem byłby wśród rowerzystów. Samochody- wiadomo - jeżdżą jak jeżdżą, często źle, niepoprawnie i łamią przpisy - motocykliści - p#$$$$#ają i każdy widzi
@jassssss: Aha, czyli przepisy są dla pasjonatów... Idealnie wpisałeś się kolego w to o czym mówię, czyli najgłośniej krzyczący i tupiący "działacze" rowerowi, "my możemy wszystko, nic nie musimy". Zwróciłem uwagę, na wydaje mi się, pomijany temat, czyli użytkownicy rowerów, którzy nie jeżdżą na masy krytyczne, nie spotykają się pod rowerowym pogadać o nowych pedałach, tylko właśnie są sezonowcami - rozumiem, że według Ciebie przepisy ich nie dotyczą?
@Kennedy: pare rowrów w sezone czerwiec-sierpień widzisz,to są jacyś niedzielni-sezonowi rowerzysci,troche sie ochlodzi i nikogo takiego nie zobaczysz,a wieśków z budki z piwem nie mieszaj do tego...a jak ktoś jedzie powoli chodnikiem to jakie kuna stwarza zagrozenie...a ścieżki rowerowe...są...tyle co kot napłakał,urywają sie w najmniej spodziewanych momentach...i często i tak ludzie pieszo nimi pomykają...
Jak mi się zdarzy nieraz jechać rowerem po ulicy w Krakowie i widzę nadjeżdżający z tyłu autobus MPK, to p%##?@@am w popłochu na chodnik, wariaty potrafią wyprzedzać 10cm od roweru, a Mobilis to juz w ogóle... ;-D
Komentarze (32)
najlepsze
Co do zatrzymywania się - nieaktualne, niestety: http://chonarower.pl/nowe-przepisy-dla-rowerzystow-w-pigulce/ pkt. 6
@void1984: Tacy standardowi rowerzyści jadący 25 km/h powinni mieć możliwość jazdy chodnikiem przez cały czas. Niestety regulowanie prędkością rowerzystów jest średnio wykonalne, bo mało który posiada licznik...
@informatyk: Średnio jednak uśmiecha się rowerzyście jadącemu 40-50 km/h zatrzymać się, bo
W Polsce w okolicach większych miast są ich setki.
W najszybszym wariancie trzeba będzie wypełnić protokół dla firmy ubezpieczeniowej co by pokryć szkody z OC autobusu (co najmie kilkanaście minut nawet jak ma wszystko pod ręką). Gorzej jak się komuś coś nie będzie podobało i trzeba będzie czekać aż przyjedzie policja i wlepi mandat.
@Kennedy: pare rowrów w sezone czerwiec-sierpień widzisz,to są jacyś niedzielni-sezonowi rowerzysci,troche sie ochlodzi i nikogo takiego nie zobaczysz,a wieśków z budki z piwem nie mieszaj do tego...a jak ktoś jedzie powoli chodnikiem to jakie kuna stwarza zagrozenie...a ścieżki rowerowe...są...tyle co kot napłakał,urywają sie w najmniej spodziewanych momentach...i często i tak ludzie pieszo nimi pomykają...