@Mete: A jak miała na pokładzie pacjenta z połamanym kręgosłupem ty jako kierowca karetki zaryzykował byś jego życie lub paraliż bo ja nie, jak nie potrafi się jeździć to trzeba oddać prawko w urzędzie, mój dziadek tak zrobił jak doszedł do wniosku że już jest za stary i nie radzi sobie na ulicy, przesiadł się na autobusy i tramwaje i to jeszcze zanim miał komunikację za darmo, tylko do takiej decyzji
Kierowca osobówki mógł zjechać na trawnik z prawej strony jeśli wiedział że cofanie nie idzie mu za dobrze. Z drugiej strony myślę że gdyby karetce naprawdę się śpieszyło od razu ominęłaby gamonia (krawężnik był dość niski).
@MarcinPowie: A kierowca karetki wiedział, że "kierowniczka" nie umie cofać? Gdyby to przewidział, to pewnie ruszyłby krawężnikiem, ale potem było już za późno. Jak ona nie umie cofać, to pewnie nie wpadła nawet na pomysł wjechania na ten trawnik, a nawet jakby wpadła, to pewnie nie wiedziałaby jak to zrobić.
Komentarze (86)
najlepsze
@wkopywaczwykopywacz: Ta karetka jedzie po pacjenta. To jest droga osiedlowa i karetki nie robią nią skrótów.
Miejsce zdarzenia