W Lasku Bródnowskim (Warszawa) jest wielka locha (ale taka naprawdę ogromna, widziałem sukę kiedyś z daleka) i ona ma małe co jakiś czas. I jak te małe były takie fajne malutkie jak szczeniaczki mój mądry kolega (tak naprawdę jest głupi) robił im w ciągu dnia zdjęcia jak się pasły przy ścieżce, zrobił 3 i usłyszał, że biegnie mamusia, pogoniła go z 500 metrów, jak uciekał to spotkał jeszcze jakiegoś gościa i uciekali
Samica dzika to locha, a samiec to odyniec :) Swoją drogą, to spośród zwierząt występujących w naszych lasach, lochy z młodymi są na samym szczycie listy tych, których naprawdę należy się bać - są nieobliczalne gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo ich młodych.
@lisu1989: Potwierdzam obecność lochy. Straszyła mnie wieczorami, jak wracałem przez tenże las na rowerze z pracy. :) I nie jest taka głupia - postawili kontener do odłowu, a ona nadal "grasuje" :)
Komentarze (55)
najlepsze
Samica dzika to locha, a samiec to odyniec :) Swoją drogą, to spośród zwierząt występujących w naszych lasach, lochy z młodymi są na samym szczycie listy tych, których naprawdę należy się bać - są nieobliczalne gdy w grę wchodzi bezpieczeństwo ich młodych.
@Lukas77986:
Jak Ci nie odpowiedzą to nie dziki tylko chłopaki z CSP.
- Co robią dziki w zamku?