W Norwegii spotkałam się z "warzywniakiem" na wsi, w środku stoi tablica a na niej napisane coś w ten deseń : witamy, drogi kliencie , zapraszamy do zakupów, na stoliku jest kasetka, zapłać, za zakupy, wydaj sobie reszte, jeżeli nie lubisz płacić pieniędzmi, jest terminal, zapłacisz kartą, w razie problemów zadzwoń ( numer telefonu), Dziękujemy, I w sklepie zero ekspedienta, samoobsługa :D
@zakazany_owoc: Tak, to się zgadza, ale mimo to na każdym kroku spotykam się z newsami , że polacy przemycali, że okradli, że awantury, masakra .... Prócz polaków jeszcze litwińce i rumuni ..
Chyba na wykopie dawno temu czytałem, że taki system powoduje, że ludzie wrzucają więcej niż powinni. Więc właściciel wyszedł bardziej na plus, niż gdyby ktoś stał i kasował.
@Tobol: Nie jest tak pięknie. W Szwajcarii rolnicy sprzedają plony na podobnej zasadzie. Leżą przygotowane przed domem w opakowaniach, nie ma sprzedawcy, jest tylko puszka na pieniądze i każdy sam płaci i bierze sobie to co tam chciał. Z tego co rozmawiałem z takim rolnikiem to ok 30- 40% zostaje skradzione.
@senq87: Ale sprzedawca widać uznaje że lepiej żeby cześć ukradli, niż miałby cały czas stać i pilnować, w ten zaoszczędzony czas może zarobić więcej niż straci na kradzieżach.
A propo Radomia - wzdłuż szosy Radom - Starachowice - Skarżysko (w każdym razie te okolice, konkretnie musiałbym sprawdzić) też jest podobny mebelek przy jednej z posesji, tylko że z miodem i przetworami. Jak widać da się i u nas, ale raczej tylko na wsi :)
Przejeżdżałem tam dwa razy w ciągu pół roku i ciągle stał.
Jak mieszkalem w Danii to ludzie majacy swoje gospodarstwo rolne wystawiali przy ulicy jajka czy wazywa i skarbonke na pieniadze, nikt tego nie pilnowal bo przeciez komu przyszlo by do glowy zeby ukrasc jajka za 20ddk.
@jutlandczyk: słowo klucz - wystawiali. Teraz po napływie imigrantów ciężko o takie sytuacje, tak samo norwegowie, kiedyś mogli w ogóle nie zakluczać domów.
We Francji, w ten sposób sprzedaje się owoce przy drodze. Bardziej opłaca się wystawić towar i postawić puszkę na kasę, niż płacić komuś za siedzenie na drodze.
Komentarze (138)
najlepsze
EDIT: Może niezupełnie to samo, ale coś podobnego: http://www.wykop.pl/link/1547179/eksperyment-z-placeniem-co-laska-czy-da-sie-na-tym-zarobic/
Przejeżdżałem tam dwa razy w ciągu pół roku i ciągle stał.