Fotka z fotoradaru nie jest dowodem w prokuraturze. Moim autem jeździ złodziej
![Fotka z fotoradaru nie jest dowodem w prokuraturze. Moim autem jeździ złodziej](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_lSMSxJEAtoA7meVmSLsHL9YHdiv28DCJ,w300h194.jpg)
Tomaszowi Bartonowi skradziono z parkingu na Bałutach skodę octavię. Dwa dni później fotoradar zrobił zdjęcie kierowcy prowadzącemu ten właśnie samochód, a pan Tomasz został wezwany do zapłacenia mandatu.
- #
- #
- #
- #
- 44
Komentarze (44)
najlepsze
Dostałem list ze straży, że drapnęli mnie na przekroczeniu o 30km/h dopuszczalnej prędkości - jechałem niecałe 90 na 3 pasmowej drodze, ale co tam... znak stał. Samochód jest zarejestrowany na mnie i na moją mamę, pismo przyszło do niej... tu pojawił mi się błysk w oku - bierz punkty na siebie a ja płace :D na straży byli bardziej sprytni niż przewidzieliśmy i odróżnili starszą babkę od młodego chłopaka, no ale za to pretensji przecież nie mam bo to nawet lepiej, że taki absurd nie przechodzi :) Mandat miał wynosić 200zł ale moja mama mówi, że wybrała "droższą opcję" za 300zł - bez punktów i wskazywania winnego. No to ja się wkurzyłem, co mi po tych 4 punktach?! za to mam stówkę płacić? I tak przecież nie złapie kompletu punktów w życiu więc przecież wolałem taniej a bardziej srogo... No to mama wytłumaczyła mi dlaczego wybrała tak a nie inaczej....
Otóż, wskazując, że to ja prowadziłem, wniosek jest od razu kierowany do sądu grodzkiego (takie coś jeszcze istnieje? :|) a ona wzywana jako świadek zdarzenia (nie było jej na zdjęciu obok mnie:P). Koszty oczywiście byłyby po naszej stronie, no bo to przecież my tu mieszamy, nie mówiąc już o czasie który się traci na stawienie się w sądzie oraz wypełnianiu kolejno wszystkich druczków - nie mówiąc już o odwołaniach które aż ciśnie żeby podjąć.
Z
Komentarz usunięty przez moderatora
Śmiać się czy płakać ?