@Szybkowolny: za szybko się poddałeś ;) i niepotrzebnie pojechałeś po kompetencjach swojego nauczyciela.
@BenjaminWest: spotkałem się z tym, że PCK uczy inaczej i WOPR uczy inaczej w tym samym czasie w tym samym mieście (różna ilość oddechów, uciśnięć, lekko zmieniona procedura). Akurat już jakieś pięć lat temu dowiedziałem się, ważniejsze jest jednak jak najszybsze pobudzenie krążenia niż oddech życia (ten ze, starej szkoły, najlepiej wykonać jeszcze na wodzie). Tłumaczone to
@korekworek: Nie mam argumentów aby kłócić się z autorem książki który prawdopodobnie jest lekarzem. W tym wypadku muszę polegać na specjalistach. Ale jak widać nawet ci nie są zgodni co do ostatecznej i prawidłowej wersji.
Dupa mnie boli jak słyszę "lepiej zrobić cokolwiek, niż nic". Nie! Lepiej poświęcić 2 godziny życia na, przynajmniej teoretyczne zapoznanie się z BLS'em i to "cokolwiek" zrobić w miarę możliwści poprawnie niż źle. Uczcie się pierwszej pomocy.
W teorii zupełnie czego innego uczyli mnie dzieści lat temu na WOS, czego innego na prawku przeszło dwie dekady temu, czego innego na prawku ze 2 lata temu. Dla Ciebie. Dla Ciebie będę ignorantem, bo będę próbował kogoś ratować i zamiast 3 ucisków zrobię 4.
Zrób se masaż prostaty i 3 wdechy w odbyt, to cię przestanie boleć.
Komentarze (102)
najlepsze
@BenjaminWest: spotkałem się z tym, że PCK uczy inaczej i WOPR uczy inaczej w tym samym czasie w tym samym mieście (różna ilość oddechów, uciśnięć, lekko zmieniona procedura). Akurat już jakieś pięć lat temu dowiedziałem się, ważniejsze jest jednak jak najszybsze pobudzenie krążenia niż oddech życia (ten ze, starej szkoły, najlepiej wykonać jeszcze na wodzie). Tłumaczone to
http://www.prc.krakow.pl/2010/
Według tych wytycznych postępują ratownicy medyczni, anestezjolodzy itd.
W teorii zupełnie czego innego uczyli mnie dzieści lat temu na WOS, czego innego na prawku przeszło dwie dekady temu, czego innego na prawku ze 2 lata temu. Dla Ciebie. Dla Ciebie będę ignorantem, bo będę próbował kogoś ratować i zamiast 3 ucisków zrobię 4.
Zrób se masaż prostaty i 3 wdechy w odbyt, to cię przestanie boleć.
Ale dzięki książkom wiem jak mam resuscytować.
Po to, żeby zwiększać szanse przeżycia?
@Prada:
U topielców i wisielców zaczyna się od "5 wdechów życia", bo we krwi nie ma już tyle tlenu ile jest u "zwykłych" zawałowców.
Koniec.