Akacja ze stadionem już była. www.euro2012naslaskim.pl . Nie wiem czy drugi raz akcja by wypalila. A tu takie dodatkowe przeslanie. Można pomyśleć o podlinkowaniu. Wkurza mnie ze ktos cos zawalil i juz wszyscy robia afere ze Premier gra zamiast pracować. Sam gram wieczorami :) wiem jak jest :)
To wreszcie poprzyj grę premiera w piłkę (w czasie wolnym od pracy popieram) czy Euro2012 na Stadionie Śląskim? Dlaczego to takie nierozłączne? A co do stopki strony, w której zostało napisane "S... - Agencja Interaktywna popiera grę Premiera w piłkę. Niech Premier poprze Euro2012 na Śląskim." to wygląda, że strona jest formą szantażu typu my popieramy premiera to i on nas poprze. Żebyście się nie zdziwili...
Szantaż ? Bez przesady, ale nie pogniewałby się. Stadion ma niepowtarzalną atmosferę, bywam na każdym meczu. Poza tym to jedyny na dzień dzisijszy Stadion s prawdziwego zdarzenia. Myślę że temata można połączyć. Równie dobrze można by stwierdzić że Borubar, rónież ma jakiś podtekst ;)
No może szantaż to zbyt mocne określenie, ale jednak niepotrzebnie miesza się poparcie w jednej sprawie z poparciem innej (czyli dużo ważniejszej- stadionu). Głupio, że nie można poprzeć tylko jednej sprawy. Moim zdaniem byłoby to bardziej korzystne dla stadionu.
Komentarze (6)
najlepsze
:-)