Nie ma dolców, samochodu prywatnie się nie kupi. Rynek motoryzacyjny w PRL (III)
By otrzymać swoje wymarzone auto, wielu musiało czekać lata na samochód z przedpłat. Inni, lepiej usadowieni w systemie, otrzymywali samochód z przydziału. Istniała jednak metoda przełamania tej sytuacji – jak na warunki realnego socjalizmu – bardzo kapitalistyczna.
p.....4 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 12
Komentarze (12)
najlepsze
Mój dziadek za PRLu pracował na budowach. Kiedyś robił dom jakiemuś ministrowi, no i po ukończeniu budowy, minister zagaduje mojego dziadka i pyta się, co mógłby mu załatwić, czy czegoś może potrzebuje. Dziadek skromne odpowiedział że nie, nic takiego nie potrzebuje. Ale minister go tak jeszcze dopytywał, że dziadek wspomniał o tym że kilka lat już czeka na zamówionego poloneza. No i kilka tygodni później go otrzymał :) Pośród samych maluchów,
hehe
Kto dokończy zdanie? Może ja zacznę: jest tylko...