@vi4rus: 1.Czy miewałeś lęki siedząc w szkolnej ławce?
Pojawiła się jak byłam na ostatnim roku studiów. Miałam tak, że na sali wykładowej musiałam uchylać okna, aby przebywać w niej, ale było to na początku samym choroby.
2. Czy twój lęk jest taki że np: stoisz w tłumie rozmawiasz z znajomymi i odrazu czujesz ze to zaraz będzie?
Mam tak czasami na spotkaniach w pracy. Wtedy od razu zaczynam głęboko oddychać i
Fajnie, że jest takie ama, niech ludzie dowiedzą się że z nerwicą/fobią społeczną da się normalnie żyć i nie jest się odludkiem mieszkającym w piwnicy bez okien, jak to zazwyczaj niektórzy sobie wyobrażają.
Uczęszczałaś kiedyś na terapię czy leki wystarczą?
Myślę, że tka jak każdy normalny człowiek. Podczas studiów się upijałam - wiadomo. Teraz od czasu do czasu piwko, kieliszek wina. Ale nie więcej niż 2-3 razy w miesiącu.
Sądziłem, że zdiagnozuje to u siebie przez tutejsze opisy. U mnie jednak jest co innego i cholera nie mam pojęcia co.Zdarza mi się stresować, gdy rozmawiam przy większej grupie ludzi do tego stopnia, że zaczyna "latać" mi głowa - tak się trzęsie. Kiedyś z nerwów trzęsły się ręce a teraz głowa. Słabość psychiczna i bardziej spotęgowany taki lęk jest na drugi dzień po tym jak dzień wcześniej dałem w palnik.
Czy masz jakieś objawy somatyczne tej nerwicy takie jak:
- ucisk na klatce,
- bóle klatki piersiowej,
- uczucie duszności
- "łapanie" powietrza,
- bóle, nadętość brzucha?
Pytam bo sam mam takie objawy i lekarze mówią ze może to być nerwica, ale nie umiem się wybrać do psychiatry. Dodam że żyje w wiecznym stresie związanym z pracą i moją przyszłością (również: ojciec alkoholik)
Tak mam. Mnie kuje w klatce, mam duszności (tak, ze mam wrażenie, że nie mogę do końca zaciągnąć powietrza do płuc). Poca mi się czasami ręce, boli mnie głowa,mam sucho w ustach.
1. Najlepsza chwila w Twoim życiu - i dlaczego? Jakieś najbardziej pozytywne przeżycie :)
2. Czy masz jakieś traumy z okresu dzieciństwa, coś co może mieć wpływ na to że ta choroba się rozwinęła?
3. Czego boisz się najbardziej, poza ogólnym strachem przed tym, że pomoc nie nadejdzie na czas. Jakieś konkretne sytuacje np. wypadek samochodowy, trzęsienie ziemi? Coś co powoduje od razu załączenie alarmu w głowie.
1. Najlepsza chwila w Twoim życiu - i dlaczego? Jakieś najbardziej pozytywne przeżycie :)
Przebywanie z moją małą 3-letnią siostrzenicą! Każda chwila z nią mnie niesamowicie uspakaja i udawadnia, że dzieci są cudem! W dodatku co ciekawe. Dzieci nie boją dopókiktoś im nie powie że cos jest straszne lub złe.
2. Czy masz jakieś traumy z okresu dzieciństwa, coś co może mieć wpływ na to że ta choroba się rozwinęła?
1. Ogromnie wiele. Przerwałam studia na ostatnim roku. Potem do nich wróciłam. Znów je przerwałam. (a dodam, że jestem bardzo ambitna!). Zawalam głównie swoje życie towarzyskie, bo np. wyjście do podziemnego pubu, jest dla mnei wyczynem.
2. Hmm. Może kiedyś nauczę się z tego jeszcze śmiać;)
3. I tu jest właśnie tak, że czasami wydaje mi się, że sama je na siebie sprawdzam. Np. przestraszę się czegoś w ciągu dnia
Tutaj akurat jest przedstawiona praca z fobią, ale Grzesiak pomaga w wielu zróżnicowanych przypadkach.
Polecam Ci też przeczytać jego książkę "Egorcyzmy". Całkowicie zmienia pogląd na świat, pomaga zrozumieć siebie, swoje lęki i obawy. Dodatkowo jest tam seria ćwiczeń mających na celu poznanie własnego ego i mechanizmów które nami kierują.
Komentarze (159)
najlepsze
2. Czy twój lęk jest taki że np: stoisz w tłumie rozmawiasz z znajomymi i odrazu czujesz ze to zaraz będzie?
(pytam bo sam podobnie czasami mam)
Pojawiła się jak byłam na ostatnim roku studiów. Miałam tak, że na sali wykładowej musiałam uchylać okna, aby przebywać w niej, ale było to na początku samym choroby.
2. Czy twój lęk jest taki że np: stoisz w tłumie rozmawiasz z znajomymi i odrazu czujesz ze to zaraz będzie?
Mam tak czasami na spotkaniach w pracy. Wtedy od razu zaczynam głęboko oddychać i
Uczęszczałaś kiedyś na terapię czy leki wystarczą?
Same leki. Póki co mam w sobie duży opór przed terapią. Nie pomaga też fakt, że za 45 minut trzeba z 70 zł zapłacić....
Myślę, że tka jak każdy normalny człowiek. Podczas studiów się upijałam - wiadomo. Teraz od czasu do czasu piwko, kieliszek wina. Ale nie więcej niż 2-3 razy w miesiącu.
Czy masz jakieś objawy somatyczne tej nerwicy takie jak:
- ucisk na klatce,
- bóle klatki piersiowej,
- uczucie duszności
- "łapanie" powietrza,
- bóle, nadętość brzucha?
Pytam bo sam mam takie objawy i lekarze mówią ze może to być nerwica, ale nie umiem się wybrać do psychiatry. Dodam że żyje w wiecznym stresie związanym z pracą i moją przyszłością (również: ojciec alkoholik)
Pozdrawiam.
Tak mam. Mnie kuje w klatce, mam duszności (tak, ze mam wrażenie, że nie mogę do końca zaciągnąć powietrza do płuc). Poca mi się czasami ręce, boli mnie głowa,mam sucho w ustach.
2. Czy masz jakieś traumy z okresu dzieciństwa, coś co może mieć wpływ na to że ta choroba się rozwinęła?
3. Czego boisz się najbardziej, poza ogólnym strachem przed tym, że pomoc nie nadejdzie na czas. Jakieś konkretne sytuacje np. wypadek samochodowy, trzęsienie ziemi? Coś co powoduje od razu załączenie alarmu w głowie.
4. Czy jest coś w
1. Najlepsza chwila w Twoim życiu - i dlaczego? Jakieś najbardziej pozytywne przeżycie :)
Przebywanie z moją małą 3-letnią siostrzenicą! Każda chwila z nią mnie niesamowicie uspakaja i udawadnia, że dzieci są cudem! W dodatku co ciekawe. Dzieci nie boją dopókiktoś im nie powie że cos jest straszne lub złe.
2. Czy masz jakieś traumy z okresu dzieciństwa, coś co może mieć wpływ na to że ta choroba się rozwinęła?
Xanax doraźnie w razie ataku. Stimuloton codziennie. (Kiedyś jeszcze Zotral).
2. Unikasz miejsc w których miałaś ataki? (to najgorsza rzecz jaką możesz robić!)
3. Czujesz lęk przed atakiem lęku?
4. Bierzesz jakieś leki? Chodzisz na terapię, albo próbowałaś innych metod na radzenie sobie z napadami lęku?
PS: Wyjdziesz z tego :)
1. Nie. Tak, żeby stracic przytomność to nie.
2. Nie, raczej nie. Tzn. np, przez jakiś czas po ataku - owszem.
3. TAK!
4. Jak wyżej.
DZIĘKUJĘ!:)
2. Jakieś anegdoty z nerwicą w tle?
3. Przewidujesz swoje napady?
1. Ogromnie wiele. Przerwałam studia na ostatnim roku. Potem do nich wróciłam. Znów je przerwałam. (a dodam, że jestem bardzo ambitna!). Zawalam głównie swoje życie towarzyskie, bo np. wyjście do podziemnego pubu, jest dla mnei wyczynem.
2. Hmm. Może kiedyś nauczę się z tego jeszcze śmiać;)
3. I tu jest właśnie tak, że czasami wydaje mi się, że sama je na siebie sprawdzam. Np. przestraszę się czegoś w ciągu dnia
Znasz Mateusza Grzesiaka? http://www.youtube.com/watch?v=DGbuWYl38Yw
Tutaj akurat jest przedstawiona praca z fobią, ale Grzesiak pomaga w wielu zróżnicowanych przypadkach.
Polecam Ci też przeczytać jego książkę "Egorcyzmy". Całkowicie zmienia pogląd na świat, pomaga zrozumieć siebie, swoje lęki i obawy. Dodatkowo jest tam seria ćwiczeń mających na celu poznanie własnego ego i mechanizmów które nami kierują.