Jak oszukują urlopowiczów sprzedawcy ryb
Wielu z nas już szykuje się do wakacyjnego wyjazdu nad morze. W ustach już czuć smak świeżej ryby. Opisze Wam jakie praktyki stosuje się by tylko nabić kieszeń na naiwnych klientach...
misiafaraona z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
do połowy wakacji mieliśmy flądry autentycznie świeże, dorsze świeże jedynie jako tusze. reszta mrożonki... no ale trudno inaczej jak to jest mrożone już w trakcie połowu. olej zmieniany był "jak było trzeba"
na cenach nie ściemnialiśmy, surówki z plastikowych wiaderek, na których był ogromny zysk. waga nie kombinowana, jak ktoś chciał to ważyliśmy przy nim
Komentarz usunięty przez moderatora
Aż człowiek nie może doczekać
Na dole ekranu wielkie okno o ciastkach -nie zamkniesz, bo "zamknij" gdzieś po prawej za ekranem(nie przewiniesz)
Po lewej jakieś czarne okno wyskoczyło - zamknij brak.
I jak mam bździągwa to przeczytać?
#gozkiezale #zalisie
Komentarz usunięty przez moderatora
A po cóż sok z cytryny do ryby morskiej? Cytryna to tylko do ryb lubiących muliste dno.
po drugie - ech....
po trzecie - ja nie wiem jak przyrządzać ryby i nic mnie nie obchodzi czy ty wiesz jak - mi smakuje polanie cytryną czy masełko cytrynowe (mniam)
dodam po czwarte - moja "wulgarność" była neutralna - jawnie nie odnosi się do ciebie. A ty w swoim komentarzu suponujesz mi zaściankowość,