I tak mega ryzykowne, wyobraźcie sobie kula rykoszetuje koteś dostaje w ryj jakimś mega odłamkiem, chociaż w trakcie pisania komentarza przypomniał mi się odcinek tego soviet russian kolesia od broni, który w którymś odcinku tłumaczył że istnieje specjalna seria miękkich pocisków które nigdy nie rykoszetują tylko rozwalają się miejscu uderzenia nie tworząc niebezpiecznych odłamków.
@wicht44: To nie specjalna seria, tylko pociski typu JHP (i JSP) mają takie właściwiości. Wcięcie na końcówce zapobiega rykoszetowaniu, bo pocisk już od nowości jest spłaszczony na końcu, a przy kontakcie krawędzi z obiektem "płaszczenie narasta". Jednak na fruwające odłamki nawet z taką amunicją nic nie poradzisz.
Komentarze (82)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora