tak na zdrowy rozsądek jeżeli coś nie jest zakazane, to nie oznacza jeszcze, że jest dozwolone. inaczej przed każdym sklepem by musiały się pojawić znaki zakazu wchodzenia z chomikiem, wombatem, krową...itp; znaki zakazu leżakowania w sklepie; znaki zakazu śpiewania; znaki zakazu puszczania bąków... i wiele innych.
ale podoba mi się logika w tłumaczeniu tego gościa z koniem.
No cóż - kolejny głupek z Ameryki, któremu trzeba traktować jak idiotę i tłumaczyć elementarne rzeczy. Ciekawe czy tego konia wprowadza do swojego domu.
Komentarze (3)
najlepsze
ale podoba mi się logika w tłumaczeniu tego gościa z koniem.
P.S. Zakop za Sforę.