Wakacje 2 lata temu w Chorwacji - Makarska, wycieczka statkiem na wyspy Hvar i Brac; już powoli wracamy, patrzę za siebie, jakieś chmury burzowe, ale w #$!@u daleko było; więc myślę żę nic nie będzie. Wciągu 5 minut to przyszło do nas i mały sztormik :D Ja miałem uciechę z innymi facetami, kapitan i jego druyżyna też miała ubaw, baby jak zawsze beczały i modliły się bo myślały że to koniec.
@Kajmel: pare lat temu jak byłem na rejsie na tankowcu śródlądowym w m.in. Belgi to miałem podobną sytuacje na śluzie portowej w Antwerpii: czekamy aż wszystkie statki się ładnie ustawią w śluzie, w między czasie pomagamy innym statkom cumować do nas, sprawdzamy nasze liny które szły na nabrzeże itp. cały dzień była ładna pogoda to pomyślałem, że bez sensu brać kurtkę przeciwdeszczową. W nie całą minutę zebrało się na taką burze
Możecie mi wierzyć lub nie, ale byłem kiedyś świadkiem komicznej sceny z kumplem. Mieliśmy rowerem około 10 km do domu gdy zobaczyliśmy, że zbliża się potężna ściana wody z nieba. Granica deszczu była tak wyraźna, że aż trudno w to uwierzyć. Po naszej stronie było jeszcze Słońce i to mocne. Postanowiliśmy uciekać przed deszczem i udało się. Chmura deszczowa poruszała się z prędkością około 30 km/h, do do samego końca deszcz był
Dlatego wcale bym się nie zdziwił, że ktoś mógł psioczyć na TV, że podawali opady a ich nie było. Tymczasem realnie mogło być tak, że 10 km dalej mogło być 5 burz a u niego żadnej :)
@esposito: Ja pamietam jak kiedys stalem na balkonie. Z jednej strony slonce a z drugiej doslowie idzie sciana deszczu. Raz w zyciu cos takiego widzialem. Moment mrok i ciemno. Doslownie bylo widac granice. Jak by ktos jechal samochodem to by mu deszcz padal za utem caly czas.
@HANTEK2: Też to widziałem za dzieciaka jak ściana wody z wielgachnymi kroplami deszczu zbliża się powolutku. Miałem chwile żeby się przyjrzeć i nie zdążyłem uciec.
Chyba mało osób mieszka tutaj w górach. U mnie w kotlinie żywieckiej potrafi świecić i padać na przemian ponad 5x dziennie. Zazwyczaj chmury burzowe idą od zachodu. Nie tak dawno w zeszłym tygodniu totalnie ciemna chmura deszczu ślimaczyła się po całych górach, żeby dopiero pod paru godzinach w końcu zakręciła na nas, między czasie druga burza przyszła od południa a przez cały czas świeciło słońce. Akurat mieszkam w najwyższym punkcie prawie po
Generalnie to wszyscy wypisują jakieś niesamowite historie jak widzieli coś podobnego, a tak w ogóle to każda burza, która się przemieszcza ma mniej lub bardziej efekt "ściany deszczu" i nie jest to nic wyjątkowego. Przynajmniej raz w życiu każdemu kto czasem wychodzi z domu, albo wygląda przez okno zdarzyło się zaobserwować takie coś, jak bardzo szybko burza przyszła i zaczęło lać wiadrami z nieba, a w momencie gdy nadchodziła to robiła całkiem
Komentarze (50)
najlepsze
Wakacje 2 lata temu w Chorwacji - Makarska, wycieczka statkiem na wyspy Hvar i Brac; już powoli wracamy, patrzę za siebie, jakieś chmury burzowe, ale w #$!@u daleko było; więc myślę żę nic nie będzie. Wciągu 5 minut to przyszło do nas i mały sztormik :D Ja miałem uciechę z innymi facetami, kapitan i jego druyżyna też miała ubaw, baby jak zawsze beczały i modliły się bo myślały że to koniec.
Byście się śmiali do czasu, aż jeden z Was zacząłby rzygać po wszystkich.
A tutaj dowód z Wawy:
http://i.imgur.com/lSr5hwD.jpg
ps. tego dnia przez 90% czasu było Słońce i trochę chmurek. Aczkolwiek cała drogę szukaliśmy "okien" między burzami z piorunami. Udało się.
ps. inny przykład z PL, ściana deszczu i chmur:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,114873,9980700.html?i=16
Tego dnia burze były co 20-50 km pod "cebekami" (Cb)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Cumulonimbus
no i rzecz jasna się przemieszczały.
Dlatego wcale bym się nie zdziwił, że ktoś mógł psioczyć na TV, że podawali opady a ich nie było. Tymczasem realnie mogło być tak, że 10 km dalej mogło być 5 burz a u niego żadnej :)
źródło: comment_lsmzzw54K3LGuHr7PuYrOe7eZCoAKc8S.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora