Kolego upaliło Ci "zero" - najprawdopodobniej w złączu albo rozdzielnicy jeśli problem dotyczy całego mieszkania. Lepiej wezwij elektryka bo oznacza to że miałeś albo fatalny stan instalacji albo ją przeciążałeś i może kiedyś dojść do pożaru.
@sander: dokładnie. Upalone zero. W skrócie mówiąc włączenie ogrzewacza powoduje przepływ prądu z jednej fazy na przewód neutralny i dalej na pozostałe fazy. W ekstremalnym wypadku możesz wypalić sobie urządzenia w reszcie domu w ten sposób, więc poodlaczaj wszystko co się da i czekaj na dobrego elekryka.
@sander: gdyby upaliło zero to by nigdzie w pokojach nie działał prąd. Raczej poszła jedna z faz zasilająca salon łazienkę i przedpokój. I w momencie włączania ogrzewania wody(zakładam trójfazowy ogrzewacz przepływowy) pojawia się połączenie międzyfazowe(przez grzałki) przez które leci prąd do pokoi gdzie nie ma prądu.
Najprawdopodobniej nie ma zera. Wezwij elektryka i raczej nie dotykaj kranow a tym bardziej strumienia goracej wody - w przypadku braku zerowania mozesz zostac ciezko porazony stajac na drodze do nizszego potencjalu.
@benzdriver: Dotykanie wody nie jest groźne. można się spokojnie kąpać.
Upaliło zero i podgrzewacz działa jak włącznik podając prąd w drugą stronę.
To że jednocześnie gaśnie w kilku pokojach oznacza że zero jest upalone gdzieś bliżej bezpieczników. Poruszaj szafką, poszukaj luźnych kabli lub nadpaleń, spróbuj zeskrobać jeśli znajdziesz. Wcześniej wyłącz wszystkie bezpieczniki. Jeśli nie znajdziesz to za głęboko nie szukaj tylko wołaj elektryka.
Możesz jeszcze dla pewności pobawić się neonówką przy
Dotykanie wody nie jest groźne. można się spokojnie kąpać.
@szejas: Nie byłbym taki pewien. Miałem kiedyś okazję korzystać z prysznica w budynku, w którym upaliło się "zero" w głównej skrzynce. W mieszkaniu zero było podłączone do rur wodociągowych (uziemienie bojlera, instalacja w stylu lat 70t-ych czyli 2 przewodowa). Właśnie to połączenie "robiło" za "zero" dla całego budynku. Były 3 fazy, więc zero nie było zbyt obciążone, ale to się zmieniało w
Komentarze (116)
najlepsze
kolega w ogóle nowoczesny, pomyślał nawet o zasilaniu bezprzewodowym w salonie
@4est A tak na serio to @benzdriver i @sander odpowiedzieli już co jest nie tak.
Upaliło zero i podgrzewacz działa jak włącznik podając prąd w drugą stronę.
To że jednocześnie gaśnie w kilku pokojach oznacza że zero jest upalone gdzieś bliżej bezpieczników. Poruszaj szafką, poszukaj luźnych kabli lub nadpaleń, spróbuj zeskrobać jeśli znajdziesz. Wcześniej wyłącz wszystkie bezpieczniki. Jeśli nie znajdziesz to za głęboko nie szukaj tylko wołaj elektryka.
Możesz jeszcze dla pewności pobawić się neonówką przy
@szejas: Nie byłbym taki pewien. Miałem kiedyś okazję korzystać z prysznica w budynku, w którym upaliło się "zero" w głównej skrzynce. W mieszkaniu zero było podłączone do rur wodociągowych (uziemienie bojlera, instalacja w stylu lat 70t-ych czyli 2 przewodowa). Właśnie to połączenie "robiło" za "zero" dla całego budynku. Były 3 fazy, więc zero nie było zbyt obciążone, ale to się zmieniało w
Komentarz usunięty przez moderatora