U mnie w domu bylo tak, ze do gniazdka podgrzewacza wchodzily 3 przewody podlaczone do fazy. O dziwo dzialalo ( nie wiem jakim cudem). Gdy sie wyjmowalo wtyczke z tego gniazdka, w calym domu nie bylo pradu.
@4est: Przyzwyczaiłem się do otwierania w karcie w tle- lecę kawałek strony i idę do otwartych kart. Przy niektórych stronach przejście do komentarzy to nielada wyzwanie, tym bardziej kiedy znalezisko przesunęło się już na głównej- albo w wykopalisku.. Tym bardziej po połowie dnia jak już mogę zmarnować parę minut na wielce interesujący temat.
W pewnym domku w górach od znajomych jest to samo. Stało się to, jak tam byłem. Jak się puści chociaż małym ciurkiem ciepłą wodę, to w połowie domu jest prąd. Wielu elektryków to oglądało, i żaden nie ma pojęcia o co chodzi. Bojler to nie jest, bo odkręcali go. Może jak Tobie ktoś pomoże, to im też dam informację co to jest, i to wreszcie naprawią.
@doopchuck: jednej fazy nie ma, albo kabel przerwany albo korek przy liczniku (bądż przy przyłączu na działce) wywaliło (pewnie jeszcze ten wkręcany) . Wiercąc coś (obrazek na scianę) mogli przewiercić kabel. :)
Komentarze (116)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora