Lekarz kwestionuje cud wybrany do kanonizacji. Pierwszy taki protest
![Lekarz kwestionuje cud wybrany do kanonizacji. Pierwszy taki protest](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_PsD3WClOrzyOdiCOtmhFayMIA6Cuiqox,w300h194.jpg)
Uzdrowienie włoskiej zakonnicy z choroby nowotworowej, które uznano za cud za wstawiennictwem 800 męczenników z Apulii, kanonizowanych dzisiaj przez papieża Franciszka, to zasługa nauki i terapii, jaką przeszła - uważa jej lekarz. - To nie był cud - zaznaczył onkolog.
![tmb28](https://wykop.pl/cdn/c3397992/tmb28_sHl9D7ExLo,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 197
Komentarze (197)
najlepsze
1. Gdzie ja coś o kwejku do ciebie pisałem? oO
2. Nie wiesz co mam na myśli? No to chyba oczywiste, że pisałem o tym zmarłym... To nie jest przypadkowa osoba, tylko ktoś wierzący. Jak możesz mówić o bezczeszczeniu jego zwłok skoro możemy być dość pewni, że on nie miał nic przeciwko?
A z resztą jak już ktoś wyżej napisał jakoś nigdy nie odnotowano cudu odrośnięcia kończyny czy powstania ze zmarłych, więc może nie jest to nic nadzwyczajnego, że ludzkie ciało potrafi się samo leczyć
@stachv:
to się nazywa placebo ;) i jak najbardziej jest znane nauce
http://charaktery.eu/ksiegarnia/pobierz_pdf,LEKNAU.html
Ogólnie, aby Kościół uznał jakieś wydarzenie za "Cud", dowody muszą być niezbite i niezaprzeczalne.
to sprawdź, jak "potwierdzili" cud w Sokółce. A konkretnie podejście do sprawy kobiety, która wydała na ten temat opinię naukową....
W tym procesie Kościół jest sędzią w swojej własnej sprawie.
W każdej innej dziedzinie, uznałbyś taki proces za farsę. Ale że dotyczy Kościoła, rozum ci się cofa do poziomu naiwności dziecka z przedszkola.
Niech wierzą w co chcą, ich cyrk ich małpy.
Nie rozumiem jak można się tak wpieprzać w cudze życie...
@acor: powiedz to chrześcijanom :P
@zarowka12: Jakoś nie ma opisu takich przypadków w "The Lancet"
@plkwykop: Wtedy ktoś się odezwie, że lekarz mógł pośredniczyć w cudzie.
Coś jak w tym kawale:
"Wskakuj, uratujemy Cię" - krzyczeli
"Nie" - zawołał tonący - "Bóg mnie uratuje."
Podpłynął jeszcze inny jacht
"Podaj rękę, uratujemy Cię…"
"Bóg mnie uratuje" - odpowiedział…
Potem przyleciał helikopter