Mój kot też tak potrafi, i to z drzwiami otwierającymi się w dowolną stronę. Drzwi wcale nie były przez to obdrapane, ale i tak było to cholernie irytujące - żaden pokój nie był zamknięty przed kotem, wchodził gdzie mu się podobało, a - jako że kot jest kotem - szczególną predylekcję przejawiał w stosunku do np. świeżego prania, spiżarni albo sypialni w środku nocy.
Tak więc po jakimś czasie założyliśmy gałki zamiast
@alkan: Jeden z moich kotów skacze na gałki - w przypadku kilku niepowodzeń zaczyna tak zaciągać miałczeniem, że ktoś otwiera mu dla świętego spokoju.
Skubaniec kiedyś też przekecił klucz zamykający drzwi wyjściowe, skoczył na klamkę i prawie udało mu się wyjść. Nistety, nie spodziewał się tego, że zamontowane są drugie drzwi z zamkiem, którego tak łatwo nie otworzy ;)
@alkan: Mam to samo ze swoim :) Próbuje go jeszcze nauczyć zamykania drzwi za sobą, tych które otwierają się na zewnątrz. Jesteśmy na etapie, że jak mu przypomnę, to zamknie (popchnie, żeby się zatrzasnęły), jak nic nie powiem, to ma to w dupie. ;)
Mój kot tak potrafi i jest to potwornie wnerwiające. Włazi gdzie chce, zero poszanowania, bez pukania, do kibla czy sypialni wpada z hukiem jak antyterroryści. Typowa akcja - siedzę sobie na kibelku, czytam gazetkę, bach kot otwiera drzwi na oścież, wchodzi, siada, patrzy na mnie chwilę z pogardą i wychodzi.
Moja młoda kotka (około roczna) nawet nie potrafi przejść przez zamontowane dla niej "kocie drzwiczki". Jak się jej uchyli klapkę to wyłazi, ale jak się klapkę przymknie to już za cholerę jej nie popchnie żeby wyjść... Głupia jak but, nie wiem jak jej tego nauczyć. Próbowałem ją wabić jedzeniem, ale tylko siedzi przed tą klapką i się gapi przez szybkę - nie wpadnie na to, żeby łebkiem popchnąć i uchylić klapkę.
@pampalini: do klapki przywiązać/przykleić "niewidzialną" nitke, jak tylko kot zbliży łepek do niej to troche podnieść. i tak coraz więcej podnosić im więcej będzie łeb wtykać :)
Komentarze (92)
najlepsze
Tak więc po jakimś czasie założyliśmy gałki zamiast
Skubaniec kiedyś też przekecił klucz zamykający drzwi wyjściowe, skoczył na klamkę i prawie udało mu się wyjść. Nistety, nie spodziewał się tego, że zamontowane są drugie drzwi z zamkiem, którego tak łatwo nie otworzy ;)
Aby powstrzymać przeciętnego wykopowicza wystarczy internet i jedne drzwi. Tak więc respect.
Komentarz usunięty przez moderatora