MDMA to sedno używki zwanej potocznie ecstasy, lub XTC. Nic innego nie powinno się w takiej pigule znajdować. Poza masa tabulettae...
To MDMA powoduje otwarcie się "zaworów" w synapsach mózgowych, i wylew dopaminy i serotoniny odpowiedzialny za błogi i euforyczny stan, tudzież za zgrzytanie zębów - w tym przypadku pozbawione przysłowiowego płaczu ;)
@Kaiser_Soze: Co Ty p%%#@%@isz :) w dobrej pigule jest właśnie mdma. Nie wiem czy próbowałeś obu, czy tylko bazujesz swoją wiedzę na filmach. Zeżarcie kilku za dużo kryształów, bo b. łatwo zaj!$%ć ciut za dużo, kończy się tym samym co zeżarcie kilku za dużo piguł (oczywiscie na mdma). Faza zaczyna robić się b. dziwna wręcz halucynogenna, i przestaje być już tak kolorowo... albo dopiero się zaczyna?
@Nelson2004: Nie muszę pytać nikogo bo mieszkam tu dwa lata i większość klubów gra j@@@ną szmirę. To, że kolega twojego kolegi gdzieś tam kiedyś pojechał zagrać jakieś gabbery w jednym klubie na sto innych to nie znaczy, że jest "grany w większości klubach w Holandii". A skoro się tak upierasz, czekam na linki z wysypem gabberowych imprez w NL z tych twoich klubów.
Komentarze (122)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
... a po za tym jak minął Ci wyjazd do Holandii ? ;p
MDMA to sedno używki zwanej potocznie ecstasy, lub XTC. Nic innego nie powinno się w takiej pigule znajdować. Poza masa tabulettae...
To MDMA powoduje otwarcie się "zaworów" w synapsach mózgowych, i wylew dopaminy i serotoniny odpowiedzialny za błogi i euforyczny stan, tudzież za zgrzytanie zębów - w tym przypadku pozbawione przysłowiowego płaczu ;)
To co znasz jako kryształy to nie jest MDMA.
Mówi się, że