Pracowalem w barze-pizzeri i powiem Wam ze zaden z tych pomyslow nie jest dobry.
No chyba ze chcecie wkurzyc odbierajacego zamowienie i dostac w tej pizzy cos "extra".
Powaznie mowie - odradzam tego typu akcje bo jak jest zajob w robocie to malo kiedy pracownicy sa w nastroju na takie zarty a to nie odbija sie dobrze na jakosci serwowanej pizzy ;]
Potwierdzam. :) Mam kumpla , który pracuje na kuchni w barze/restauracji i głupie żarty, niecierpliwość czy też ( o zgrozo!! ) stukanie monetą o blat może bardzo się odbić na jakości zamawianego jedzenia. Nie mówię tutaj o jakichś "specjalnych dodatkach" ale np. mniejsza ilość sałatki, sosu itd.
B166ER: jeśli się nie zorientowałeś to podpowiem Ci, że te "porady" nie dotyczą tylko jednego zamówienia... Ale żeby to zauważyć trzeba niestety mieć odrobinę wyobraźni.
No tylko glupi by sie nie zorientowal, ale zwroc uwage, ze chyba ktos mial tej wspomnianej przez ciebie wyobrazni za malo, bo pisal te poczatki zamowien, ale niewiele napisal o tym c powinno sie mowic potem.
Jak dla mnie takie zachowania sa chamskie i prostackie. Tobie sie wydaje, ze robisz super komedie, a prawda jest, ze jestes zalosny i bardzo komus utrudniasz prace. Byc moze pracuje tam czlowiek, ktory po 8 godzinach chce isc do domu, do dzieci lub do partnera.
Dodatkowo sytuacja, w ktorej wielu ludzi wykopuje to znalezisko swiadczy o nich nie najlepiej.
Ale to tylko (uwaga, trudne słowo): DOWCIP. Trzeba by być łosiem żeby je stosować, ale pośmiać się - czemu nie. Tak na marginesie: ja bym nie śpiewał, bo to by zakrawało o znęcanie się i tortury.
Komentarze (84)
najlepsze
No chyba ze chcecie wkurzyc odbierajacego zamowienie i dostac w tej pizzy cos "extra".
Powaznie mowie - odradzam tego typu akcje bo jak jest zajob w robocie to malo kiedy pracownicy sa w nastroju na takie zarty a to nie odbija sie dobrze na jakosci serwowanej pizzy ;]
To bardzo dobry sposób, zwłaszcza jak się dzwoni ze swojej komórki...
-Dzień dobry, chciałbym zamówić pizze
-no, domyśliłem się...
:] jesteś sławny;]
http://www.youtube.com/watch?v=pz-Aken48wI
Proszę tylko nie sugerować się początkiem bo to gość z youtube dodał jaką kiepską muzyczkę.
Oj, tylko przyjmowania pizzy do rak wlasnych, a nie zamawiania.
ta... a kucharz zacznie od słów: O tym jak naplulem do pizzy. Ujęcie 40. Akcja!
Bo pracownicy pizzerii na pewno rzygają takimi dennymi dowc#%%mi...
Dodatkowo sytuacja, w ktorej wielu ludzi wykopuje to znalezisko swiadczy o nich nie najlepiej.