To jest nagminne. Praktycznie co drugi budynek z instalacją odgromową ma tą instalację nieskuteczną, właśnie przez takie pajęczarstwo.
Ostatnio widziany przypadek: budynek z rozbudowaną instalacją odgromową, na dachu stworzone strefy chronione dla urządzeń klimatyzacyjnych i wentylacyjnych, specjalne wymagania co do ochrony przed przepięciami z racji urządzeń znajdujących się w budynku itp. No i co z tego, skoro już po oddaniu budynku jakiś "kierownik" z któregoś pokoju postawił na dachu kawałek metalowej rury
@elcede: Przepięcie może przyjść każdą drogą prowadzącą do budynku, czyli także instalacją antenową, telefoniczną czy sieciową, dlatego warto odłączać wszystkie instalacje od urządzeń (co niestety jest dosyć kłopotliwe).
Powiedziałbym nawet, że szczególnie te instalacje powinno się odłączyć. Zasilacze urządzeń są w miarę odporne na przepięcia, które zawierają się w pewnym przedziale napięć, bo same pracują na stosunkowo dużym napięciu. Urządzenia sieciowe, sygnałowe i inne teletechniczne są znacznie bardziej czułe i bardzo
@michcio: takie moje cool story: na czas burzy wyłączyłem telewizor z prądu i teściowa piętro niżej też (całkowicie wyciągając wtyczkę). Rano okazuje się ze nie działa: livebox, tuner satelitarny tpsa podłączony do tv i liveboxa i u teściowej tv i tuner polsatu, a po paru dniach okazało się, że padła też karta sieciowa w moim tv (reszta działała normalnie, tylko z netem się nie łączył). Co się okazało? Prawdopodobnie piorun walnął
A później dzwoni mama i mówi - synku wyłączaj u siebie telewizory od prądu jak jest burza bo znajomym się popaliły w całym domu. Lodówki jakoś się nie palą przy burzy. Teraz wiem dlaczego.
@FELIX90: W prostych/starszych lodówkach po prostu nie ma co się palić, bo tam jest tylko termostat i silnik - oba elementy bardzo niewrażliwe na przepięcia. Podobnie stare pralki i reszta AGD.
Z nową lodówką czy pralką tak fajnie nie ma, bo w środku siedzi masa elektroniki i właśnie ona pada po burzy. Najwięcej awarii tego typu jest w terenach wiejskich, bo tam sieci są przeważnie napowietrzne.
Jeszcze za dzieciaka wpadłem na niezbyt mądry pomysł sprawdzenia jak będzie odbierało radio jeśli przyłożę antenę do piorunochronu. Oczywiście nie było burzy, aż tak głupi nie byłem. Co ciekawe, jak tylko przytknąłem antenę, w mieszkaniu wywaliło bezpieczniki. Do dziś nurtuje mnie dlaczego tak się stało. Ktoś wie?
@undeniable: Kiedy to było? Jaki to był odbiornik? Miał gniazdo antenowe czy antenę teleskopową? Wtyczka z uziemieniem czy bez?
Mogła to być np. stara instalacja w układzie TN-C (2-żyłowa) z zerowaniem (mostek do bolca w gniazdku), wtyczka radia z uziemieniem, a ktoś mógł wpakować do instalacji wyłącznik różnicowoprądowy (co jest w takiej instalacji zabronione). Po połączeniu masy odbiornika z uziemieniem (piorunochron) część prądu popłynęła do ziemi zamiast do instalacji i wyłącznik
Komentarze (13)
najlepsze
Ostatnio widziany przypadek: budynek z rozbudowaną instalacją odgromową, na dachu stworzone strefy chronione dla urządzeń klimatyzacyjnych i wentylacyjnych, specjalne wymagania co do ochrony przed przepięciami z racji urządzeń znajdujących się w budynku itp. No i co z tego, skoro już po oddaniu budynku jakiś "kierownik" z któregoś pokoju postawił na dachu kawałek metalowej rury
Powiedziałbym nawet, że szczególnie te instalacje powinno się odłączyć. Zasilacze urządzeń są w miarę odporne na przepięcia, które zawierają się w pewnym przedziale napięć, bo same pracują na stosunkowo dużym napięciu. Urządzenia sieciowe, sygnałowe i inne teletechniczne są znacznie bardziej czułe i bardzo
Z nową lodówką czy pralką tak fajnie nie ma, bo w środku siedzi masa elektroniki i właśnie ona pada po burzy. Najwięcej awarii tego typu jest w terenach wiejskich, bo tam sieci są przeważnie napowietrzne.
Mogła to być np. stara instalacja w układzie TN-C (2-żyłowa) z zerowaniem (mostek do bolca w gniazdku), wtyczka radia z uziemieniem, a ktoś mógł wpakować do instalacji wyłącznik różnicowoprądowy (co jest w takiej instalacji zabronione). Po połączeniu masy odbiornika z uziemieniem (piorunochron) część prądu popłynęła do ziemi zamiast do instalacji i wyłącznik