Wzór oświadczenia dla GITD

W ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa, może by tak na przekór nie poddawać się bez walki z GITD? Tym bardziej, że jak pokazuje praktyka można z nimi wygrać. Oto gotowe pismo dla GITD w przypadku gdy przyślą nam list zapraszający do współpracy.

[yuio]

Fajnie, że ktoś wymyśla takie pisma. Ale co z tego? Reszta Polaków która już wyemigrowała pewnie się z nas śmieje, że sobie pozwalamy :)

[zerthimon]

@yuio: Nie zesraj się z tym emigrowaniem. Jest takie powiedzenie: wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

[rustupl]

@barix co prawda nie jest glupie to co piszesz, ale proponuje sie przejechac np droga krajowa nr 11 z bytomia az po sam koszalin/kolobrzeg i spowrotem. Po 600km i 11h jazdy w jednq strone inaczej czlowiek cwierka. A jakby taka trase pokonywac raz na tydzien ?

[piwotomojepaliwo]

@rustupl: Co z tego jak daleko jedziesz i jaka jest droga ? Czyli według Ciebie do ilu kilometrów trasy trzeba przestrzegać przepisów a powyżej ilu już nie trzeba ?

[dzoker]

i co ważniejsze postanowieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa z 13 listopada 2012 r., sygn. akt XIV W 1975/12

Jakie "i co ważniejsze"? Mamy w Polsce prawo precedensu czy ki czort? Jeśli pozostała część tekstu jakiegoś tam blogera, który rzekomo skonsultował oświadczenie z "jakimiś prawnikami" (imiona? nazwiska?) jest na takim poziomie jak to zdanie to możecie zakopać. Co do samooskarżenia 100% racji, to oni mają udowodnić winę, a właściwie jedynie sąd, bo każdego

[Anacron]

@dzoker: nie ma prawa precedensowego, ale nikt nie broni CI się na wyroki w podobnych sprawach powoływać. Równica jest taka, że sąd nie ma obowiązku orzekać w sposób tożsamy. Pamiętaj także, że wyroki zapadają w tym samym sądzie właściwym dla siedziby GITD. Fakt, żeby to wysłać, trzeba mieć jaja, ale myślę że ma to sens. Podpowiem Ci także, że to nie jakiś bloger, a spora grupa ludzi pisząca pod wspólnym

[Anacron]

@dzoker: ja zawsze staram się komentować merytorycznie, a znam akurat ekipę damoskomesko.pl i są to naprawdę poważni ludzie, choć zamysł pozoru bloga uważam za nietrafiony osobiście. Miała to być zabawa, a wychodzi coraz poważniejsze pisanie. Do tego stopnia, że jednemu z nich wysoki funkcjonariusz aparatu Państwowego zadał pytanie, czy jego/ich celem jest obalenie rządu. :) Dopowiem tez że robią krecią robotę, nie piszą o tym, ale sumując wspólnie złożyli już

[f.....a]

Co za bełkot. Jeżeli odpowiedź jest tak naszpikowana jeżami, to co się dzieje z prawem?

[Katagaro]

chwalcie się sukcesami na adres e-mail on[at]damskomesko[dot]pl.

... aaa to to zbieranie bazy adresów chodzi...

[Altar]

@Katagaro: Nie te czasy, kiedy się w taki sposób zbierało bazy.

[Katagaro]

@Altar: Wiem, nabijam sie, że łepek chce żeby mu się zwierzać na maila. Niech spada. To tak jak czasem na forach widuje się kwiatki typu, że ktoś o coś pyta a ludzie tłumaczą mu to na privach, bez sensu.