Właściciel Ferrari parkuje na miejscu dla niepełnosprawnych...
... Kiedy chłopaki chcą wykręcić mu żart, wychodzi na jaw prawdziwa natura tego bogatego ch**
kony_91 z- #
- #
- #
- 215
... Kiedy chłopaki chcą wykręcić mu żart, wychodzi na jaw prawdziwa natura tego bogatego ch**
kony_91 z
Komentarze (215)
najlepsze
I wcale nie musiałby stać na miejscu dla niepełnosprawnych. Wystarczyłoby, że stoi na niestrzeżonym. To się nazywa prewencja.
Właściciel jest w budynku obok i pracuje. Nagle dochodzą go słuchy śmiejącego się całego biura z ferrari na które ktoś leje... (reszty można się domyślić).
Koleś wyskoczył i chciał zagrać kozaka przed ocierającymi łzy 'kolegami'/pracownikami.