- ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR
@iryss: po nastaniu w Europie Kalifatu i przepisaniu na nowo wszystkich dzieł literackich Ahmed Kmicic będzie krzyczał "Allah Akbar" rozwalając działa katolików oblegających meczet na Jasnej Górze ;))
Ale chyba ten czołg był pusty od samego początku. Pierwszy wybuch to nie pocisk ale granat. Myślicie,żeby załoga siedziała ot tak sobie czekając aż ich wysadzą?
Myślicie,żeby załoga siedziała ot tak sobie czekając aż ich wysadzą?
@Hiera: Nie znam się, nie wiem dokładnie jaki to czołg (T-72, T-80?), ale już od czasów "Pancernych i psa" wiem, że czołgi mają zamontowane działko, albo miejsce dla KM-isty więc teoretycznie akbary w czołgu powinny nawalać do akbarów na zewnątrz, a sam czołg powinien sp$%%$@#ać, a nie stać w miejscu... Może załoga była ogłuszona wcześniej, a ci nie będąc pewni zniszczyli
@qajajaj: hmm jesli nawet to granat chyba musial zleciec do karuzeli z pociskami. To jest wlasnie bolaczka wszelkich posowieckich czolgow. W razie najmniejszego trafienia robi sie w srodku parosekundowa plazma. W czolgach zachodnich - np leosiach - konstrukcja magazynu amunicji wymusza wyrwanie stropu i eksplozje pociskow w sposob nie zagrazajacy zyciu zalogi
Komentarze (77)
najlepsze
- Allah akbar?
- Allah akbar!
- ALLAH AKBAR!
- ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR ALLAH AKBAR ALLAH AKBARALLAH AKBAR
Na froncie radzieckim sierżant do Wani:
- Zobacz Wania czy czołgi jadą.
Wania wraca.
- Melduję, panie sierżancie, że czołgi jadą.
- Masz tu granat, idź rozgonić czołgi.
Po półgodzinie Wania wraca, a sierżant pyta:
- Rozgonił czołgi?
- Rozgonił.
- To oddaj granat.
Tak powinno być:
"hehehe"
~ Piotr Żyła
nie. czytałem "Potop"
@Hiera: Nie znam się, nie wiem dokładnie jaki to czołg (T-72, T-80?), ale już od czasów "Pancernych i psa" wiem, że czołgi mają zamontowane działko, albo miejsce dla KM-isty więc teoretycznie akbary w czołgu powinny nawalać do akbarów na zewnątrz, a sam czołg powinien sp$%%$@#ać, a nie stać w miejscu... Może załoga była ogłuszona wcześniej, a ci nie będąc pewni zniszczyli