Cześć. Chciałbym zaprezentować Wam automatyczny korektor błędów mojego autorstwa, który znajduje się pod adresem
//ikorektor.pl .
Oczywiście nie zapewnia on poprawy wszystkiego w stu procentach, próżno szukać w nim jakichś np. gżegżółek, ale wydaje mi się,
że poprawia większość najczęściej występujących "byków" w najpopularniejszych słowach, łącznie z brakiem "ogonków" w wielu wyrazach, nawet jakieś pleonazmy się znajdą :). Narzędzie cały czas jest w fazie ulepszenia, lecz już teraz można testować i zgłaszać błędy, za co będę bardzo wdzięczny.
Skąd w ogóle wziął się pomysł? Prowadzę dość popularny serwis internetowy, gdzie różnego rodzaju treści wrzuca głównie młodzież w wieku około gimnazjalnym. Co prawda sam nie byłem nigdy "grammarnazi", a nawet jak czytam w Internecie np. komentarze często nie zwracam uwagi na różnego rodzaju błędy, jeżeli tekst jest w miarę spójny, to jednak na własnym serwisie chciałem tylko treści jak najbliższe ideałowi pod względem gramatycznym. Jednakże nudziło mnie już ciągłe poprawianie tych samych "byków", dostawianie przecinków w podstawowych miejscach itp., więc postanowiłem nieco zautomatyzować swoją pracę :). Stąd zrodził się pomysł na automatycznego "poprawiacza" błędów.
Starałem się, aby narzędzie nie było "nadgorliwe" i poprawiało tylko bezsporne błędy. Pewnie nie do końca się to udało, ale wszystko staram się ulepszać na bieżąco. Dlatego mile widziane są wszelkie sugestie na temat działania.
Głównym przeznaczeniem narzędzia, jeśli okaże się wystarczająco dobre, będzie API dla twórców stron, tak by mogli "filtrować"
np. komentarze przed dodaniem na swoich stronach. Ale to pewnie jeszcze odległa przyszłość, o ile w ogóle nastąpi :).
Także zachęcam do "bawienia się" i wytykania (moich) błędów :).
Pozdrawiam.
Komentarze (13)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Dziękuję za sugestie, jednakże projekt jest skierowany raczej na słowa stosunkowo często używane. Oczywiście chciałbym, aby został wyłapany i poprawiony każdy możliwy błąd, jednak osiągnąć to będzie bardzo trudno. Dlatego moim zamiarem była po prostu znaczna poprawa jakości tekstu, a nie faktyczne doprowadzenie go do stanu idealnego, choć oczywiście będę do tego dążył. "Krzesło" czy "żaba" występują raczej stosunkowo rzadko i wg mnie raczej nie ma sensu
A kerzsło wyszło jak testowałem: wpisałem szybko przedmioty w zasięgu wzroku :)