70 km/h przez teren zabudowany i porządek ze znakami drogowymi
Ministerstwo Transportu i GDDKiA wsłuchały się w głos wzburzonego ludu i zaczynają weryfikować zasadność stawiania fotoradarów i ograniczeń prędkości na niektórych odcinkach dróg. Mają też zrobić porządek ze znakami.
T3R3XD3MAG z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
Komentarze (56)
najlepsze
Przecież tak naprawdę problemem kierowców nie są fotoradary, a źle ustawione ograniczenia. Może dzięki dobrej reorganizacji ograniczeń zaczniemy je w końcu traktować tak jak należy, bo obecnie to w większości przypadków są traktowane jakby były na żółtym trójkącie, a nie w czerwonym okręgu.
Nie, punkty muszą być. - W przeciwnym wypadku niektórzy czuli by się ponad prawem - "mam kasę więc leję na ograniczenia".
Co do ograniczeń to oczywiście nie można podnieć też do 120km/h w mieście tylko dlatego, że "tak niektórzy jadą" wiadomo, ale 50km/h na trzypasmówce albo na drodze z 3 domami na 3 km drogi to gruba przesada.
Jeżeli ograniczenia będą naprawdę sensowne i usprawiedliwione to Vincent może je co
Tak, wisłostrada. "Prawy pas jest najszybszy" to np. jadąc na południe chyba skrzyżowanie przed Słomińskiego (bo pojawia się prawy pas którym można przelecieć prosto) i dalej do zjazdu na Al. Solidarności powiedzmy też bo samochody uciekają w prawo. Dalej? Mocno dyskusyjna teza że "prawy najszybszy" bo często
mają tam żniwa :]
Czyli niewiele się zmieni.
Porządek trzeba zacząć od zmian prawnych (np. znak ustąp pierwszeństwa powinien odwoływać drogę główną) a skończyć na postawieniu ogólnokrajowego portalu do zgłaszania nieprawidłowości. O ile sam portal może być w miarę prosty (choć obawiam się o cenę w przetargu) to sądzę, że pies będzie pogrzebany w przypisaniu odpowiedzialności za dany kawałek drogi.
http://goo.gl/maps/loSil
@radeks11: co masz na myśli? Z tego co wiem to nie ma czegoś takiego jak droga główna - jest albo droga z pierwszeństwem, albo droga podporządkowana.
Donaldinio też miał wiele rzeczy zrobić. Ty ministerstwem kieruje Nowak. Więcej chyba pisać nie muszę