Pracowałem w alpinistycznych pracach wysokościowych w tym latałem szybowcem , moto paralotnią. Nie bałem się tylko dla tego że miałem zaufanie do sprzętu i ludzi . Jak patrze na te zdjęcia to słabo mi się robi naprawdę gość lawiruje na krawędzi życia i śmierci . Prędzej czy później popełni błąd nawet banalny a psiknie lub osa mu na twarzy usiądzie i fruuuuuuuuuu................... placek. Mimo wszystko gość ma jaja
Komentarze (7)
najlepsze