w Polsce nie wyrzuca sie ustaw do kosza. Istnieje za to praktyka nazywana wg zwyczaju "topieniem ustaw". Polega to na tym, ze sejm nastepnej kadencji nie ma obowiązku przejmowania po porzednim projektów ustaw...
Podobne propozycje [np. określenie maksymalnego okresu przetrzymywania projektów ustaw w lasce marszałkowskiej] miało niedawno [z jakieś 3 tygodnie temu] RP, który postulował na Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, ale zostało skrytykowane m.in. przez posła Niesiołowskiego.
Komentarze (3)
najlepsze
Chcecie spoleczenstwa demokratycznego, demokracji? Nikt wam tego nie poda na tacy.