Nie rozumiem 2 rzeczy. Mody na to by oswiadczynami zaskoczyc, zadziwic i zrobic mozliwie najoryginalniej oraz nie rozumiem ponizania sie przy klekaniu. Skazany w celi smierci dostaje lux posilek, a tu przyszly skazaniec jeszcze klekac musi i wykonywac na sobie wyrok w cudaczny sposob. A pozniej i tak jeden przy drugim pierdzi pod koldra.
A teraz już z górki - kredyt na wesele, kredyt na mieszkanie, robienie dzieciaka i zapiepprz w korpo za 2000 brutto, do końca swojego marnego polskiego żywota + element prestiżu czyli passacik b5 tdi 90km srebrne kombi na stalówkach przebieg 180k km
Komentarze (185)
najlepsze
Wykop za akcję, reżyserować nie zamierzam, ale zrobiłbym to ciut dynamiczniej :)
oni kręcili sceny w zaśnieżonym lesie z tym kolesiem, czy tylko wmontowali jej zdjęcie w gotowe sceny?
Teraz baba będzie nim rządzić :D