Widok jaki zastałem wchodząc do klatki kolegi. Nie rozumiem jaki problem stanowiło wrzucenie tego awiza do skrzynki. Przecież w ten sposób jakiś roznosiciel ulotek dla żartu może to awizo zniszczyć, a kurier pewnie nie dał znać telefonicznie, że podejmie próbę doręczenia.
Komentarze (32)
najlepsze