Fotoradary mogą być przyjazne i akceptowane przez społeczeństwo
Czyli jak to sie robi w Szwecji. Artykuł stary, ale wciaz aktualny. W Szwecji jest ponad 1100 fotoradarow, a jednak kierowcy nie narzekaja, dlaczego? Zobaczcie sami jak sie dba o bezpieczenstwo a nie tworzy maszynki do zarabiania pieniedzy.
P.....o z- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
Oo, i może by od tego zacząć? A nie wybiórczo stosować cudze rozwiązania "bo tak jest na zachodzie", tylko w tym zakresie, w jakim generują one pieniądze.
Kluczem do tego żeby fotoradary (czy cokolwiek innego) były przyjazne, muszą być wykorzystywane przez przyjazną ludziom władzę. W jednych krajach stawia się je po to żeby zwiększyć bezpieczeństwo
Do tego, wzorem Niemiec wprowadziłbym brak ograniczeń na autostradach, chyba, że okoliczności do tego by zmusiły- np podczas bardzo złych warunków atmosferycznych na ekranach obok autostrady (lub nad) powinny być wyświetlane zalecane prędkości. Ludzie w PL pędzą