@Krs90: I czysto hipotetycznie wystarczy jedno kliknięcie aby go (tak samo i resztę użytkowników) od tej całej masy gier odciąć. Nie jestem fanem teorii spiskowych, ale nie tylko mnie chyba dziwi do czego to doszło. I wszystko na nasze własne życzenie. :)
Żeby nie było - sam mam na swoim koncie całkiem sporą kolekcję i przyznaję, że takie rozwiązanie jest na co dzień bardzo wygodne.
@SpiderFYM: Raczej kolekcja. Gros graczy ma te pudełka, a gry może włączy na chwilę. Tak jak z każdą inną kolekcją, masz bo lubisz mieć. Może jak zachorujesz i z nudów losowo będziesz wyciągać jakieś gry. Inaczej nawet czasowo niemożliwe
Wiecie co mnie dobija? Że w czasach gdy Amerykanie czy Japończycy zagrywali się w Nintendo 64 mnie a raczej moją rodzinę stać było na gierkę elektroniczną łapania jajek przez wilka i zająca. Niedawno dopiero poznałem reddita i jak czytam tam jak ludzie wspominają hiciory i jakie to one ponadczasowe typu Legend of Zelda to mnie bierze smutek, że urodziłem się w kraju gdzie skakałem ze szczęścia jak na osiemnastkę dostałem 6 letnie
@tom8823: A ja nie żałuję, nawet się cieszę, bo miałem fajne dzieciństwo. Bawiliśmy się na budowach, budowaliśmy "bazy" w pobliskim lesie albo jakis zagajnikach, bawiliśmy się w chowanego, w podchody, graliśmy w palanta. Zawsze było co robic. Internet był najwyżej wdzwaniany, nie było gier MMO, wszyscy bawili się na dworze. Dzisiaj jak widzę, jak spędza swój czas mój młodszy kuzyn ( 3 klasa szkoły podstawowej) to mi go strasznie żal. Jak
@tom8823: nasze roczniki mają co wspominać - jak byliśmy małolatami to był boom komputerowy - przejście pegazus, commodore, amiga, playstation, pc. Do tego powiedziałbym że w 3-4lata komputery PC dynamicznie ewoluwały.
A ciekawi mnie co będą wspominać teraz młodzi, którzy żyją w czasach gdzie komputer i internet w każdym domu to standart, a obserwując rynek gier komputerowych widzę pewien zastój.
Mój wymarzony pokój do gier jest zupełnym przeciwieństwem tego, który on ma. Ja bym chciała mieć mały pokój z czarnymi ścianami, możliwością całkowitego zaciemnienia i ze świetnym nagłośnieniem. U niego bym się czuła jak w sklepie z grami, za dużo rzeczy, które odwracają uwagę. ;) No ale ilością gier bym nie pogardziła.
Komentarze (105)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_e6ZMAohCZR1ccDUsTSy60WStnTykkN39.jpg
Pobierzźródło: comment_QLjahkgf8jK1ZJwGuQLmWJCLgh8trE2d.jpg
PobierzŻeby nie było - sam mam na swoim koncie całkiem sporą kolekcję i przyznaję, że takie rozwiązanie jest na co dzień bardzo wygodne.
A ciekawi mnie co będą wspominać teraz młodzi, którzy żyją w czasach gdzie komputer i internet w każdym domu to standart, a obserwując rynek gier komputerowych widzę pewien zastój.
Komentarz usunięty przez moderatora
Wyjdź za mnie, też chcę mieć taki!
Albo lepiej nie, bo trzeba by zrobić 2 takie :/