Głupi kocur, jak wlazł to niech teraz złazi. Jakby zgłodniał to w momencie znalazłby drogę na dół. Ciekawe jakby się gałąź ułamała pod ciężarem strażaka i drabiny. Na nagrobku napisaliby "Zginął bohatersko ratując tępego futrzaka." Kto w ogóle wpadł na pomysł, żeby wysyłać strażaków do ratowania kotów? Niech właściciel sobie sam popiernicza po drzewach jak mu tak zależy.
Naprawdę nie wiem z jakiej paki strażacy zajmują się takimi pierdołami. Srał pies tego sierściucha, najwyżej się zabije przy schodzeniu. Było nie włazić.
@Khaine: no niestety ktoś to musi zrobić ;) maja sprzęt maja doświadczenie i możliwości i to robią. czy chcą czy nie chcą i czy nam sie to podoba czy nie podoba
Ja pier.... do sierścia na drzewie można co najwyżej strzelać :) jak mój pies zagonił dwa koty sąsiada na drzewo to nie wzywaliśmy komandosów tylko poczekaliśmy na wieczór i jak się zrobiło ciemno to sierście same zlazły. Zwyczajne marnotrawstwo czasu i środków na takie "ratowanie". Wlazł to i zejdzie, a jak nie zejdzie to niech siedzi aż spadnie z głodu. Co by było gdyby w tym samym czasie na drugim końcu miasta
Co by było gdyby w tym samym czasie na drugim końcu miasta był jakiś wypadek, a straż byłaby zajęta takimi głupotami?
@mbak666: pojechałby inny wóz, inna jednostka albo strażacy z filmu po przerwaniu akcji ratowania kota. Być może jest to marnotrawstwo środków, ale nie przesadzaj w drugą stronę.
Komentarze (110)
najlepsze
@HussarDLA: Raczej głupi właściciel.
http://www.wykop.pl/link/1340739/wyjazd-do-kolizji-z-perspektywy-strazaka/
Komentarz usunięty przez moderatora
Strzelać to mozna do takich debili jak ty.
@mbak666: pojechałby inny wóz, inna jednostka albo strażacy z filmu po przerwaniu akcji ratowania kota. Być może jest to marnotrawstwo środków, ale nie przesadzaj w drugą stronę.