Zegnaj, otwartości

Wczoraj Ministerstwo Infrastruktury opublikowało kolejną wersję projektu zmieniającego ustawę, która już dziś gwarantuje, że administracja państwowa będzie akceptować otwarte formaty plików w kontaktach z obywatelem. Tym razem, ku naszemu zaskoczeniu, definicja otwartych standardów zniknęła...

[lastof]

@t0m3k_: A ja w dodatku wprowadzę przynajmniej haszowanie(nie mylić ze skrótem) do mojego formatu. I co teraz? Powiedzą mi, jak wypełniłem deklarację podatkową? Jeżeli chodzi o podpis elektroniczny, to potrafią coś wymusić na urzędach i obywatelach, bo ktoś za to dostanie kasę. Jeśli chodzi o zrobienie coś dla obywateli/przedsiębiorców, to już się nie da. Trzeba tylko pokazywać światu, że nie chodzi naprawdę o to, o co naprawdę chodzi, by móc

[misiek3d]

Zaraz momencik. Czegoś tu nie rozumiem.

Nawet jeśli nakaz konkurencyjności jest zakazem wymuszenia otwartych standardów to nie jest zakazem ich używania. Skąd takie demagogiczno-populistyczne nastawienie? Dlaczego publiczna administracja miałaby zmuszać kogokolwiek do używania otwartych standardów. Jeśli mam legalnego MS Office to dlaczego nie miałbym mieć możliwości wysyłania doców? Konkurencyjność rozumiem właśnie tak. Chcę wysłać doca? Wysyłam i urząd go akceptuje. Chcę wysłać open document? To wysyłam i urząd również musi to zaakceptować.

[tomke]

Tragedii nie ma, chodzi o to że ktoś ustali np. jakiś format plików, i zupełnym przypadkiem będzie to ktoś powiązany z grupą kapitałową Krauzego. I ten "ktoś" będzie w ramach "uczciwej konkurencji" dawał licencje na używanie tego formatu, być może zupełnie za darmo, ale znowu "zupełnym przypadkiem" firmom z grupy Prokom. Otwarty standard pliku dałby wszystkim dostęp do koryta (czyli tworzenia nowych aplikacji dla administracji) a to jak widać nie spodobało się

[t....._]

Tak, ja sobie zrobię swój 'standard' i też bd im dokumenty wysyłał i żądał aby mi w moim 'standardzie' odpowiadali.

Bo jak na razie to np. Świadectwo działalności, wymóg państwowy, dla kierowcy muszę wypisywać w MS Office, gdyż w przeciwnym wypadki mogą mi przedstawić zarzuty o próbę sfałszowania tegoż świadectwa co jednak się nie zdarza, pomimo tego moim zdaniem wymóg chory i niezgodny z prawem, gdyż do edycji aktualnie jest jedynie format

[adamcios]

martwi mnie to że przez x czasu ustawa była przygotowywana na forum. Każdy mógł zwrócić na nią uwagę i zostać zaproszony do dyskusji które odbyły się w pierwszej połowie stycznia. Każdy marudzi a mało kto działa. Szlag mnie trafia że tyle inteligentnych wypowiedzi widać na forum tylko co z tego????? Dalej jest tak że nikt nic nie robi!!! Gadaniem nic się nie zmieni.... aktywne działanie może tylko coś wskórać.

[honey]

Była dyskusja, były spotkania w których wyrażaliśmy poparcie dla otwartych standardów, był projekt ustawy w którym otwarte standardy miały zielone światło. Problem polega na tym, że "wyparowały" z najnowszej wersji projektu nowelizacji w ostatniej chwili.

[lastof]

Była przygotowywana w miesiąc? Chyba sobie żartujesz... Co to za ustawa. Oczywiście, że pewnie była tworzone przez parę ładnych miesięcy w jakimś ministerstwie. Miesiąc był na doszlifowanie. Jakie wtedy większe poprawki był zgłosił. Ministerstwo zawsze by Ci odpowiedziało: "My stworzyliśmy już całą treść ustawy przez tyle, a tyle... Ty teraz chcesz ją modyfikować? Od kiedy jesteś nią zainteresowany?". Podejrzewam, że to byłby najważniejszy argument całej dyskusji. I co to za prawo, co