mieszkanie w bloku/kamienicy ma swoje wady, które trzeba zaakceptować. Co im do tego? To, że sami nie są tacy DOBRZY w tym nie znaczy, że inni robią to tylko pod kołderką i b--ń boże nie wydawać żadnego dźwięku bo się sąsiedzi obruszą.
Mieszkając w bloku trzeba też brać pod uwagę to, że nie jesteś w lesie, za ścianami są inni ludzie, którzy czasami potrzebują spokoju.
Mieszkam z moją kobietą- jakoś potrafi się powstrzymać od głośnego wydzierania, chociaż czasami jest ciężko. Niestety nie mogę tego powiedzieć o pani piętro wyżej, która wyje jak zażynane prosię, bez względu na porę.
Komentarze (8)
najlepsze
"W naszym bloku są bardzo cienkie ściany, wszystko słychać, a szczególnie dokucza nam jak sąsiedzi głośno się kochają. Jest na to jakaś rada?
Radio Erewań: - Tak, kochać się jeszcze głośniej"
PS. Zazdrośnicy :P
Mieszkając w bloku trzeba też brać pod uwagę to, że nie jesteś w lesie, za ścianami są inni ludzie, którzy czasami potrzebują spokoju.
Mieszkam z moją kobietą- jakoś potrafi się powstrzymać od głośnego wydzierania, chociaż czasami jest ciężko. Niestety nie mogę tego powiedzieć o pani piętro wyżej, która wyje jak zażynane prosię, bez względu na porę.
A