Świat w świadomym śnie jest tak rzeczywisty, że naprawdę trudno w to uwierzyć. Zaryzykuję stwierdzenie, że jest nawet bardziej rzeczywisty niż prawdziwy.
Np. to z jaką perfekcją odwzorowany jest np. powiem wiatru - coś niesamowitego. Oczywiście im coś bardziej skomplikowanego tym odwzorowanie jest gorsze - patrz wszelkie urządzenie elektroniczne itp.
Najlepszy jest "pierwszy raz" - gdy nagle orientujesz się, że to wszystko co Cię otacza to tylko swojego rodzaju symulacja Twojego mózgu.
@l-_-l: Ludzki mózg potrafi bardzo wiele - czy na co dzień zastanawiasz się np. nad chropowatością powierzchni? - pewnie nie - a w LD jest to bardzo dobrze odwzorowane. Ludzka podświadomość analizuje i zapisuje bez udziału świadomości bardzo dużo - ogromne ilości informacji - i nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Gdyby wszystkie te informacje przechodziły trybem - wszystko świadomie analizujesz - ludzkie życie byłoby koszmarem.
@gurken: Nie wiem jak inni ludzie odczuwają doświadczenia z lustrami - ale z doświadczenia wiem jedno - w najlepszym przypadku możesz nie zobaczyć swojego odbicia. Wiem też, że lustra, drzwi mogą być przejściami do całkowicie innym miejsc - ale to już jest wyższa szkoła jazdy i nie jest to łatwe. Tak jak tworzenie jakiegoś przedmiotu gdy na to patrzysz - znacznie łatwiejsze jest pomyślenie, że dany przedmiot jest np. za tobą
Niezbyt ciekawy ten film, nie wiem co miał na celu pokazać. Jakieś podstawowe rzeczy o LD, kilka niby onirycznych scen i nudne rozmowy na facebooku. To ma być jakaś fabuła oparta na koncepcji świadomego snu czy poradnik dla początkujących? Ani to ani to nie wyszło ciekawie.
Tak szczerze mówiąc to mi nigdy nie zepsuła się klawiatura, czasem się tylko przycinają (ale to kwestia przeczyszczenia). Nawet moja pierwsza, 14 letnia wciąż działa.
Także jak nie lubisz stukania to się nie cykaj tylko wyciągaj kasę i kupuj nową :P
Mimo wszystko, takie klasyczne sny mają jedną zaletę, której nie mają świadome. Chodzi właśnie o sam fakt, że nie są świadome, że nie wiemy, że to sen. W takim śnie najfajniejsze nie są takie rzeczy jak latanie czy seks (takie są lepsze w LD, bo można je dowolnie kontrolować) tylko jakieś zdarzenia niekoniecznie fajne same w sobie, ale niosące za sobą pozytywne skutki. W LD nie będziemy cieszyć się z wygranej w
@Kraker245: Ja tam jednak wolałbym mieć częściej świadome sny. Dziś np. miałem niesamowicie długi, zwykły sen pełen uciekania, akcji rodem z gier - strzelanek, skradanek. Obudziłem się i poczułem ulgę że to w końcu się skończyło - byłem autentycznie zmęczony śnieniem, miałem wrażenie, że śniłem przez całą noc. Gdybym miał świadomy sen chętnie bym to przerwał ;)
@Kraker245: Ze zwykłych snów można bardzo wiele nauczyć się siebie. Są one w jakimś tam stopniu obrazem naszej podświadomości i jeśli zaczniemy analizować swój sen, symbolikę w nim zawartą, to czasem podświadomość otwiera nam np. różne wyjścia z problemów, czy jakieś informacje o sobie, które do tej pory blokowała świadomość.
bardzo latwo osiagnac ten stan np. po zazyciu mianseryny, nawet najmniejsza dawka, czyli 10 mg. generalnie wszystkie antydepresanty i psychotropki ma poczatku powoduja bardzo realistyczne sny, czasem nawet, az za bardzo realne...
nie odczujesz rzeczywistego odczucia jazdy 300 km/h na scigaczu, skoro nigdy wczesniej sam nie prowadziles motoru, wiec sen albo sie blokuje i sie wybudzasz albo jakies bzdury zaczynaja sie pojawiac, jak np. latanie'na motorze
@snicer: Czyli mózg wywala błąd i trzeba dograć pliki? :)
Ćwiczę świadomie śnienie od kilku lat. W tego sylwestra piłem absynt i myślę, że dzięki niemu miałem pierwszy raz w życiu świadomy sen. Całość opisałem dokładniej tutaj, jeśli to kogoś interesuje (to mój prywatny blog-dziennik, nieindeksowany przez wyszukiwarki).
@Dolan: Załóż sobie "nocnik", zeszyt w którym będziesz zapisywał sny zaraz po przebudzeniu, ewentualnie jak umiesz - rysuj też co widziałeś. Gwarantuje Ci, że będziesz pamiętał ze snów coraz więcej i więcej. Śmiałem się kiedyś z tego, myślałem, że człowiek nie może wpływać na swoje sny, a zatrzymać świadomość podczas śnienia? wolne żarty... I udało mi się po kilku tygodniach za namową kolegi, niesamowite uczucie.
Mam takie sny 2-3 razy w tygodniu. Zawsze przed spaniem planuje co ewentualnie dziś zrobię jeśli sen się pojawi. Najlepszą zabawą jest wygenerowanie sobie miasta (NY z WTC :D) + przemiana w olbrzyma i demolka w stylu godzilli :)
Zamiana w zwierzęta to też niezła akcja o lataniu nawet nie wspomnę bo to podstawa.
Komentarze (277)
najlepsze
Np. to z jaką perfekcją odwzorowany jest np. powiem wiatru - coś niesamowitego. Oczywiście im coś bardziej skomplikowanego tym odwzorowanie jest gorsze - patrz wszelkie urządzenie elektroniczne itp.
Najlepszy jest "pierwszy raz" - gdy nagle orientujesz się, że to wszystko co Cię otacza to tylko swojego rodzaju symulacja Twojego mózgu.
Przykładem może być latanie
I jak tu żyć?
Tak szczerze mówiąc to mi nigdy nie zepsuła się klawiatura, czasem się tylko przycinają (ale to kwestia przeczyszczenia). Nawet moja pierwsza, 14 letnia wciąż działa.
Także jak nie lubisz stukania to się nie cykaj tylko wyciągaj kasę i kupuj nową :P
@snicer: Czyli mózg wywala błąd i trzeba dograć pliki? :)
Chyba ktoś tu miał za dużo zamieszania w życiu, albo zbyt duże ciśnienie tam gdzie potrzebny jest spokój.
Albo niewłaściwe intencje?
@qwertytbg:
Challenge accepted
Zamiana w zwierzęta to też niezła akcja o lataniu nawet nie wspomnę bo to podstawa.