Wniebowzięci
Lubimy wyskoczyć na pizzę do Włoch. Za przelot płacimy 6 zł, czyli mniej niż za samo jedzenie. Teraz lecimy na siedem godzin do Japonii. Zjemy sushi, zrobimy zdjęcia, zawsze się trochę kraju liźnie
Fix z- #
- #
- #
- 54
Lubimy wyskoczyć na pizzę do Włoch. Za przelot płacimy 6 zł, czyli mniej niż za samo jedzenie. Teraz lecimy na siedem godzin do Japonii. Zjemy sushi, zrobimy zdjęcia, zawsze się trochę kraju liźnie
Fix z
Komentarze (54)
najlepsze
O ile jeszcze jestem w stanie uwierzyć, że raz na jakiś czas gdzieś się trafi dobrą promocję, jak się dobrze poszuka i ma ochotę lecieć z lotniska w "pipidowie" na lotnisko w "zadupnierzu", to parka z artykułu wali fejkiem na kilometr.
bo promocja jest lot z gdańska do Budapesztu za 27zł, tyle że mnie taniej wyjdzie dojechać samochodem do Budapesztu, niż do Gdańska :P
to jest po prostu latanie dla latania, nie kiedy pasuje, nie jak pasuje, tylko leć bo... no właśnie, ja nie widzę w tym przyjemności, w takim "zaliczaniu miejscówek" wolę się wybrać na Węgry na urlop na tydzień-dwa i odpocząć/pozwiedzać
Dokładnie. Nie ma problemu kopnąć się godzinkę - dwie samolotem, ale psiakrew, dopiero co 13 godzin lotu odfajkowałem i mam cały czas ochotę położyć się na ziemi i tak leżeć. :\
seems legit
tato, zagramy w piłkę? nie przeszkadzaj tacie, szuka połączeń :P
zależy jak kogo to rajcuje, ja tam nie widzę przyjemności w całodziennej podróży (albo i więcej), żeby pizzę zjeść, jaka i gdzie by ona nie była
fajnie to to może na facebooku wyglądać
Ja myślęl że jakby ten pan normalnie pracował przez te 8-9 godzin to by go było stać na latanie w normalnych cenach :)
8-9h dziennie szukam dobrego wykopu. Czasami chcę się pośmiać, to wchodzę na wykopy z filami o kotach. Potem nagle chcę zjeść pizzę, wchodzę na wykop o gotowaniu. Chcę pozwiedzać świat, wchodzę na wykop ze zdjęciami z ładnych miejsc.
Nawet problemu z bagażami nie mam, a i nikt mnie podczas lotu nie zestrzeli.
Komentarz usunięty przez moderatora