Dlaczego OpenOffice i LibreOffice już nigdy się nie połączą?

Podczas nowego wydania pakietu - czy to OpenOffice czy to LibreOffice - ze strony użytkowników systematycznie pada dobrze znane twórcom pytanie: dlaczego oni nie zjednoczą swoich wysiłków. Na nasze szczęście projekty FLOSS cechuje nie demokracja, a merytokracja.

[g.....h]

mam mieszane uczucia co do tego tekstu. pewnie jest prawdziwy, jednak to jest rzecz o którą użytkownicy nie dbają.

Swoją drogą, to też zrezygnowałem z OO na rzecz LO - z tego samego powodu, polonizacja. Nie interesuje mnie kto jest autorem czy kto kogo wykorzystuje. Do momentu gdy licencja i oprogramowanie spełnia moje oczekiwania. OO nie spełnia, LO też ma wady. Tylko, że spoglądają na to z boku - kompatybilne nawet nie

[g.....h]

@jerry_: jednostronna wypowiedź, któregoś z developerów (uczestników) oprogramowania na temat konkurencyjnego developera (lidera, członka). Zawsze sprawia, że nie można traktować dany wpis nie jest obiektywny - zwłaszcza gdy nie śledzi się sytuacji.

Czyli można powiedzieć - z założenia.

[jerry_]

@grzemach: a z ciekawości, którą część uznałeś za "podejżliwą"? mógłbyś to rozwinąć?

nie chce hejtować czy coś, po prostu mnie to zainteresowało

[g.....h]

@hctkko: lol, nawet nigdy nie zauważyłem togo :D

Zawsze używam "CTRL + S" i nawet nie szukam ikonek do klikania :)

Przyczyną pewnie będą jakieś patenty, chociaż, kto wie :)

[volatile_pc]

"Jedność" jest ważna w walce przeciwko monopoliście, ale "wolność wyboru" i "wolność do samostanowienia" (inżynierów do ich projektów) stoi znacznie wyżej od zachcianek użytkowników z roszczeniową postawą. Konsekwencją jest nie tak dynamiczny rozwój, zwłaszcza względem monopolisty. Również nie należy się spodziewać, aby ktokolwiek zmienił model rozwoju oprogramowania dla anonimowych, internetowych pokrzykiwaczy. Ci ostatni (choć niereprezenatywni) są autoagresywnymi beneficjentami cudzej pracy, bez prawa do głosu. Prawo to można nabyć bez żadnego problemu (wystarczy

[uosiu]

@volatile_pc: chcesz softu open source pod siebie? Sypnij hajsem i wspomóż projekt.

[raj]

W przypadku komercyjnego softu realizowane jest stare porzekadło: 'klient nasz pan'

@volatile_pc: Żebyś sie nie zdziwił. :)