@leniwiec_guru: jakby mówili jeronimo martins to nikt by nie wiedział o co chodzi, a tak to ludzie chodzą do Biedronki żeby wspierać 'rodzimy' handel a nie np. niemieckiego Lidla.
Ja naprawdę nie mogę wyjść z podziwu ile to pożytecznych rzeczy jest z tych małych owadów. Mleko, szynka, kawa etc etc wszystko z biedronki, a teraz jeszcze lekarstwa i nawet sami lekarze będą z biedronek
@turek117: @interrNET: Przypomniała mi się seria reklam sprzed kilku lat typu:
"- Dobra ta szynka
- Z Biedronki
- To duża musiała być ta biedronka"
albo
"- Dobry ten sok
- Z Biedronki
- To dlatego taki pożywny"
To chyba ulubiona seria reklam tej sieci. Teraz starają się przekonać ludzi jakoby jakość ich produktów w końcu była dobra, jak gdyby wcześniej wciskali ludziom największy chłam. Czy tylko mi wydaje się,
To jest świetny pomysł. Prywatna opieka medyczna jak wszyscy wiemy jest niezbędna dla naszego zdrowia.
A jeśli będzie tanio, to z chęcią skorzystam.
Mój tata w czwartek dostał wynik nie za ciekawego RTG klatki piersiowej, i gdyby nie prywatny tomograf to musiałby czekać miesiąc na państwowy. A co jeśli byłyby to nowotwór? Na szczęście jednak nie, ale miesiąc stresu zaoszczędzone za 400 zł...
Tak więc popieram wszelkie takie inicjatywy taniego leczenia.
@exploti: NFZ to porażka w każdym możliwym tego słowa znaczeniu. Składki płacić trzeba, a jak potrzebujesz pomocy to mają Cię serdecznie w dupie. W ostatnim miesiącu 2 razy byłem zmuszony korzystać z usług prywatnych klinik, każda z tych wizyt kosztowała mnie 110zł. Nie sram pieniędzmi, ale zdrowie jest od nich ważniejsze.
Oczywiście zanim zdecydowałem się skorzystać z płatnej alternatywy, objechałem 5 przychodni NFZ'owskich i szpital. Wszędzie odprawiono mnie z kwitkiem.
@hugerth: A czym się różni wyleczenie człowieka w takiej Biedronce od wyleczenia w państwowym syfie. W Bierdonie może być nawet papier w toalecie i uśmiechnięta obsługa.
@kabanos: O, widzę, że popieramy światłą opinię o sieci sklepów Biedronka - sklep dla biedoty. A kto autorem tejże teorii był, wszyscy wiemy. Gratuluję.
Czekać 4 miesiące w kolejce i odstać 5 godzin w przychodni czy zapłacić 90 złotych, umówić się na 12:15 na jutro albo na już.
W odróżnieniu od tego co oferują sklepy tej sieci, jeśli brać pod uwagę to co oferuje NFZ nawet najtańsza i najgorszej jakości usługa będzie kamieniem milowym w rozwoju polskiej służby zdrowia.
Dziwne, że dopiero teraz ktoś na to wpadł. Ciekawe kiedy lewactwo się zbierze i zacznie biadolić, że
@slawek22: nie wiem czy dobrze przeczytałeś artykuł, ale to ma być konkurencja dla prywatnych klinik. W byle jakiej prywatnej klinice wizyta kosztuje 70-160zł, oczywiście inne badania mogą być droższe. Do tego, w artykule pisze że w Portugalii kosztuje to 34 Euro, więc coś około 130-140zł, a cena wizyty w Polsce ma być dostosowana do realiów polskich, więc ja obstawiam, że nie powinna przekroczyć 60-80zł żeby to miało jakiś sens, bo inaczej,
@slawek22: ja się tylko zastanawiam ile lekarze i reszta personelu w takiej przychodni będą zarabiać. Jeśli będzie taki przemiał jak w prywatnych klinikach, 5-10 minut jedna wizyta, to jeszcze może uzbierają na pensje dla lekarzy, ale obawiam się, że może nie być tak różowo.
Komentarze (129)
najlepsze
http://img854.imageshack.us/img854/2478/15aff8a1f139961b7062852.jpg
"- Dobra ta szynka
- Z Biedronki
- To duża musiała być ta biedronka"
albo
"- Dobry ten sok
- Z Biedronki
- To dlatego taki pożywny"
To chyba ulubiona seria reklam tej sieci. Teraz starają się przekonać ludzi jakoby jakość ich produktów w końcu była dobra, jak gdyby wcześniej wciskali ludziom największy chłam. Czy tylko mi wydaje się,
A jeśli będzie tanio, to z chęcią skorzystam.
Mój tata w czwartek dostał wynik nie za ciekawego RTG klatki piersiowej, i gdyby nie prywatny tomograf to musiałby czekać miesiąc na państwowy. A co jeśli byłyby to nowotwór? Na szczęście jednak nie, ale miesiąc stresu zaoszczędzone za 400 zł...
Tak więc popieram wszelkie takie inicjatywy taniego leczenia.
Oczywiście zanim zdecydowałem się skorzystać z płatnej alternatywy, objechałem 5 przychodni NFZ'owskich i szpital. Wszędzie odprawiono mnie z kwitkiem.
WIWAT
widzę jedyny plus NFZ jako finansowanie leczenia chorób które poważnie zagrażają życiu.
moja mama zachorowała na nowotwór, leczenie w Centrum Onkologii w Warszawie przebiegało zasadniczo dobrze. nowoczesne leki, zaangażowani lekarze...
szybka diagnoza i błyskawiczne rozpoczęcie leczenia. cóż, w walce z tym cholerstwem nawet to nie pomogło.
tym bardziej tata zestresował się swoim wynikiem RTG, ale jak jego stan jest na tą chwilę "dobry" to na tomograf trzeba
Komentarz usunięty przez moderatora
jak w końcu? to teraz nie powstaje? odpimpać się od prywatnych przychodni bo funkcjonują jak należy.
W odróżnieniu od tego co oferują sklepy tej sieci, jeśli brać pod uwagę to co oferuje NFZ nawet najtańsza i najgorszej jakości usługa będzie kamieniem milowym w rozwoju polskiej służby zdrowia.
Dziwne, że dopiero teraz ktoś na to wpadł. Ciekawe kiedy lewactwo się zbierze i zacznie biadolić, że