Second Life? – ja to już gdzieś widziałem
Prasowe wzmianki i artykuliki o „ciekawostce”, na której punkcie odbiło „tym zwariowanym Amerykanom”. Protekcjonalne zainteresowanie mediów „niszowym zajęciem jakichś tam informatyków i dziwaków”. Niedopracowana technika i grafika. Niewydolność serwerów administrujących. Tajemnicza, anarchizująca i wierna, choć nieco zrewoltowana społeczność użytkowników.
Globo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 3
Komentarze (3)
najlepsze
chyba autor tej dosc ogolnikowej impresji opral sie glownie na swoim "zdaje mi sie" niz na faktach ;)