Pół mln złotych kosztowała modernizacja stron Sądu Najwyższego
W dodatku wykonawca się nie popisał. W artykule linki do "dziur" oprogramowania.
macysz z- #
- #
- #
- #
- 75
W dodatku wykonawca się nie popisał. W artykule linki do "dziur" oprogramowania.
macysz z
Komentarze (75)
najlepsze
- stary graficznie layout
- płatną technologię M$ ( są tańsze i otwarte )
-
2. Zleć to firmie outsorcingowej za 30 tys
3. ...
4. Profit!
Jak z drogą u mnie koło domu. 3 razy to rozkopywała jedna firma bo raz chodnik był niezgodny z jakimiś głupawymi unijnymi normami, później trzeba było zatoczki strzelić a na końcu się okazało że chodnik jest dalej niezgodny (bo za wysoki), więc 3 raz wszystko rozpixrdolili i robili od nowa. Odcinek
Ktoś nie mógł się wysłowić, takie masło maślane :)
Wersja angielska pozostała stara... Taka modernizacja miała by sens kilka lat temu. Teraz wygląda staro i wizualnie i technologicznie. Wystarczy spojrzeć w źródło strony by zobaczyć jaki panuje tam burdel...
img/
alt
??? O to się rozchodzi. Założenia były pisane na podstawie starego www, zobacz wersje angielską.
Kilka faktów
a) Strasznie mnie wkurza jak ktoś wydaje moje pieniądze w błoto - wiec postanowiłem przyjrzeć się bliżej tematowi
b)
Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Pytanie czy o te które wydał SN czy te których nie zarobiła fundacja ?
Materiał pochodzi z fundacji ePanstwo która www.infoveriti.pl/firma-krs/359730.html nie publikuje sprawozdań finansowych. Niby walczy o transparentność ale sama nie świeci przykładem.
Jakiś