Sztuka przetrwania - wypadek odebrał sprawność żołnierzowi Formozy
Dzięki wojsku odnalazł swoje miejsce w życiu. Wypadek zniweczył jednak jego marzenia o dalszej służbie. Dwa lata po zdarzeniu nie poddaje się i walczy, żeby spełniły się kolejne pragnienia. W powiązanych wideo ze wzmiankowanej już na wykopie akcji
Maks_S z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 7
Komentarze (7)
najlepsze
Chwała mu za to że dostał się do formozy ale czy takie samo prawo i szacunek nie należy się strażakowi kory uratował kilkadziesiat osób a ratujac jednego stracił na chwile rownowage na palącym się stropie i spadl łamiac kregosłup??
Czym ten z formozy przysłóżył się społeczeństwu że warto by dla niego poświęcić kogoś innego finansując mu najlepsze metody jakie zna świat żeby wyzdrowiał ??
Dla
Co do piechoty morskiej, a płetwonurków zobacz na USA; są marines, są i foki. Przekształcenie Formozy na piechotę morską też kompletnie nie wchodzi