Jeszcze jako szef szkolenia 6. Eskadry Lotnictwa Taktycznego wnioskowałem o zaniechanie comiesięcznego ćwiczenia „Fruit Fly” (ćwiczenia symulujące eskalację konfliktu zbrojnego, kryptonim zmieniono z czasem na „Eagle Talon” – przyp. aut.). Ten nonsens nie miał żadnej wartości szkoleniowej, a tylko stwarzał zagrożenie i generował koszty. Podczas jednego z moich ostatnich „Fruit Fly” zaplanowano walkę dwunastu migów-29 przeciwko sześciu F-16 w bardzo małej strefie. Prowadziłem pierwszą parę samolotów. Amerykański instruktor, który
awionika- IMO ta z Miga jest porownywalna do f16c B52+. poza tym Mig ma doskonale sensory optyczne, ktorych w efie nie ma
@alfisko: Na papierze. Papier jest cierpliwy, wszystko zniesie. Rosjanie mogą sobie wypisywać niestworzone rzeczy, prawda jest niestety taka że MiG-35 nie stoczył nigdy ani jednej walki powietrznej w realu a MiG-29 wszystkie walki z F-16 przegrywał, jak i wszystkie inne rosyjskie samoloty też. Co do sensorów optycznych to F-16
Teraz większość walk rozgrywa się zanim piloci wejdą w kontakt wzrokowy. Bardziej widowiskowe walki były w czasach gdzie o wygranej decydowała celna seria z karabinów na skrzydłach.
Komentarze (42)
najlepsze
http://fpage.sweb.cz/foto/detail/nvu.jpg
Zobaczcie jak koleś na koniec ląduje wpada na pas z lepszą gracją niż ja albo ty parkujemy auto.
@alfisko: Na papierze. Papier jest cierpliwy, wszystko zniesie. Rosjanie mogą sobie wypisywać niestworzone rzeczy, prawda jest niestety taka że MiG-35 nie stoczył nigdy ani jednej walki powietrznej w realu a MiG-29 wszystkie walki z F-16 przegrywał, jak i wszystkie inne rosyjskie samoloty też. Co do sensorów optycznych to F-16