Mirka boli to, że nie jest w stanie osiągnąć popularności Mariusza i dlatego postanowił zostać telewizyjnym oszołomem. Jeszcze trochę "autopromocji" i dostanie lukratywną propozycję walki z Hardcorowym Koksem na następnej gali MMA Attack (dla przypomnienia, przygotowywany przez niego Najman przegrał z Robertem, który wcale nie trenował do tej walki).
Komentarze (146)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora