@kyjgel: Dosłownie to mnie zawsze zastanawia. Bo moim zdaniem granica roztycia to moment w którym nie jesteś się w stanie ruszyć z łóżka. Nie możesz się ruszyć z łóżka, nie jesz, chudniesz, znów możesz się ruszyć i tak w kółko. Roztycie się, tak, żeby stracić jakąkolwiek sprawność ruchową- to absurd. Najlepiej jak oni jeszcze się tak wypasą na socjalu.
rozumiem mieć nadwagę, bo ktoś lubi zjeść, nie przepada za regularnym wysiłkiem fizycznym, whatever, mały brzuszek nie jest taki straszny.. ale JAK można się doprowadzić do takiego stanu? jak rodzina pozwala doprowadzić się do takiego stanu? ktoś jej to żarcie przynosi przecież. jak wstać nie może samodzielnie to jak ona korzysta z toalety? to jest naprawdę inwalidztwo.. przecież to gorzej niż bym sam sobie nogi uciął przy samej dupie. nie ogarniam po
Komentarze (190)
najlepsze
Otyłym zawsze wiatr w oczy!
Komentarz usunięty przez moderatora
Mysle że gorsza karą była by dla niej dieta,
po prostu nie ogarniam jak można ważyć pół tony, dlaczego rodzina jej na to pozwoliła.
Tak swoją drogą ciekawe jak ona się do sądu dostanie, dzwigiem i na pake samochodu do przewozu bydła?
Komentarz usunięty przez moderatora