Od razu jak zobaczyłem tytuł wykopu "wszechwładza mediów" pomyślałem, że musi to być w jakiś sposób związane z "pokrzywdzonym" kościołem. Nie pomyliłem się.
Taa, cierpi kościół. Medialna ewangelia przyciąga więcej owieczek.
Tragedia IMHO. My na otrzesinach szamalismy wymiociny i tarzalismy sie we flegmie starszakow, ale że to były stare dobre czasy, to przeżyliśmy i mamy się z czego pośmiać po latach :D Z drugiej strony, komentuje na wykopie, więc może mnie to zwichrowało :D
@wrotaniebios: Zarówno pedofilię, jak i przemoc seksualną należałoby udowodnić. Zdjęcie z publicznego lizania śmietanki z kolan niczego takiego nie udowadnia. Wręcz przeciwnie - gdyby człek był pedofilem - to by się ze swoimi skłonnościami krył.
"Grożenie kijem" - również wymagałoby udowodnienia, że nie żart, tylko rzeczywista groźba. Nie sądzę.
Natomiast masz 100% racji pisząc, że
Nie wszystko przystoi człowiekowi dorosłemu.
I tym powinni się zainteresować przełożeni księdza dyrektora. No i rodzice
Komentarze (22)
najlepsze
A ksiedza naganiac nie wolno.
Jak się dzieciaków uczy na lekcjach zakładania prezerwatywy na ogórka, nie licząc się z ich wrażliwością, poczuciem wstydu i skutkami moralnymi http://www.wykop.pl/link/1286027/profesor-oskarza-edukatorow-seksualnych-o-zbiorowe-molestowanie-mlodziezy/ to jest wszystko cacy i w najlepszym porządku.
A jak ksiądz na otrzęsinach dał sobie polizać kolana, to jest pedofilia, gwałt, molestowanie, przemoc seksualna i skandal.
Owszem, ksiądz zachował się niewłaściwie. Nawet bardzo niewłaściwie. Ale nie tak, jak mu przypisano...
Taa, cierpi kościół. Medialna ewangelia przyciąga więcej owieczek.
@Alquez: CO k#@%A?!... O_O
no i chore masz wspomnienia przy okazji
Fakt, zachował się niewłaściwie. Chciał być wychowawcą - "równiachą" i po drodze zapomniał, że nie wszystko przystoi człowiekowi w sutannie.
Ale przestępstwa żadnego nie popełnił.
"Grożenie kijem" - również wymagałoby udowodnienia, że nie żart, tylko rzeczywista groźba. Nie sądzę.
Natomiast masz 100% racji pisząc, że
I tym powinni się zainteresować przełożeni księdza dyrektora. No i rodzice