@JesterRaiin: Gorsze raczej jest to jego filozofowanie usilne na każdy temat. Bo to sprawia wrażenie jakby gościu myślał o sobie jakby był wszechwiedzący.
Nie różni się to zbyt wiele od opisów świata w książkach fantasy albo s-f, ale jest opisane bardziej utylitarnie. Nie tylko, żeby wiedzieć, że tak jest, ale także żeby to stosować.
W ramach tego uniwersum poruszają się gracze (czyli jesteście po prostu w świecie Wiedźmina, albo w Gwiezdnych Wojnach - podobnie jak w komputerowych RPGach).
@bagi1: Plansze to tylko dodatek i nie są niezbędne (czasem przydają się w walce, aby zorientować się w sytuacji), kostki kupuje się osobno lub w zestawach w sklepach z grami fabularnymi np. www.bard.pl (różne systemy RPG korzystają z różnych kostek, w tych sklepach można także kupić podręczniki do grania), natomiast sama fabuła (nie mylić uniwersum z fabułą - fabułę tworzą sami gracze, taką jaką chcą zagrać) jest z podręczników w których
Jest też bardzo fajny polski system - Wolsung. Taki steampunkowy nastawiony na granie fajnych sesji z mechaniką pozwalającą na modyfikowanie rzutów kostką dokładaniem kart/żetoników... ale każde takie dołożenie trzeba opowiedzieć czemu akurat dany test powinien się udać.
Przykład : bohater prowadzony przez gracza wieje korytarzem w teatrze aż się kurzy i musi wykonać test, czy uda mu się uciec przed zbliżającymi się adwersarzami. Niestety - rzut kostka wskazuję porażkę np :
@Del: Jasne, fajnie można też wkręcać nowych graczy właśnie przez to, że jest więcej opowiadania, a mniej kostko- i tabelkologii. Dla mnie największą zaletą jest właśnie ta plastyczność połączona z naprawdę fajnym settingiem.
Komentarze (156)
najlepsze
"Panie ku#wa, gdzie demon w środku miasta?!" :D
- Po przeciskaniu się przez skalne szczeliny widzicie smoka...
- ...
- Duży?
- Tak
- Ok, wytłumacz teraz mi którędy ten smok tam się dostał.
- To ja wskakuję do tej rzeki i płynę...
- Jak to? W pełnej zbroi?!
- Tak.
- ...
- Rzuć za pływanie...
- 01...
- ...
- Ok, ku#wa. Przepłynąłeś...
Przecież wszyscy wiedzą, że demony są z otchłani...
1. Świat, uniwersum
Nie różni się to zbyt wiele od opisów świata w książkach fantasy albo s-f, ale jest opisane bardziej utylitarnie. Nie tylko, żeby wiedzieć, że tak jest, ale także żeby to stosować.
W ramach tego uniwersum poruszają się gracze (czyli jesteście po prostu w świecie Wiedźmina, albo w Gwiezdnych Wojnach - podobnie jak w komputerowych RPGach).
2. Mechanika
To jest warstwa fizyczna systemu i
Przykład : bohater prowadzony przez gracza wieje korytarzem w teatrze aż się kurzy i musi wykonać test, czy uda mu się uciec przed zbliżającymi się adwersarzami. Niestety - rzut kostka wskazuję porażkę np :
-
Podepnę się :
http://www.roboticarpg.pl/
Sprawia wrażenie bardzo zacnej, podręcznik przekartkowałem, również wydaje mi się ciekawy.
To taki Cyberpunk w klimatach postapokaliptycznych coś a'la Terminator. Odmienny od Neuroshimy.
Natomiast nikomu nie polecam Klanarchii. Takiego steku bzdur i pompatyczności nie widziałem od czasu gdy sam próbowałem skonstruować jakiś system. :]
A ! Ważna rzecz. Nie dam linka, ale w Sieci jest łatwo dostępny pdf z Warhammer Theatre of Tragedy - dzieło nieżyjącego